Aktualności

Co słychać u rywala: Chrobry Głogów

4
30 / 11 / 2021

fot. Łukasz Skwiot / Cyfrasport

– U siebie jesteśmy mocni i chcemy pokazać to w dwóch najbliższych meczach – mówi trener Chrobrego Głogów przed środowym zaległym starciem z ŁKS-em.

Piłkarze Chrobrego ostatnio notują bardzo dobre wyniki w pierwszej lidze. W dwóch poprzednich spotkaniach najbliższy rywal ełkaesiaków zdobył komplet punktów i nie stracił gola, dzięki czemu awansował na 11. miejsce w tabeli. W ubiegłą sobotę Chrobry pokonał 1:0 Arkę Gdynia po golu Michała Michalca i odniósł już piąte domowe zwycięstwo w tym sezonie.

Ivan Djurdjevic (trener Chrobrego): Oddalamy się od tego, co jest na dole i powoli spoglądamy na to, co na górze, ale najważniejsza jest pokora. U siebie jesteśmy mocni i chcemy pokazać to w dwóch najbliższych meczach.

W wygranym 1:0 meczu z Arką Gdynia drużyna z Głogowa wystąpiła w następującym składzie: Rafał Leszczyński – Michał Ilków-Gołąb, Michał Michalec, Mavroudís Bougaidis, Marcel Ziemann, Dominik Dziąbek (66, Tomasz Cywka), Robert Mandrysz, Michał Rzuchowski (82, Paweł Tupaj), Mikołaj Lebedyński, Dominik Piła, Hubert Turski (74, Mateusz Machaj).

Podopieczni serbskiego szkoleniowca przygotowania do meczu z ŁKS-em rozpoczęli w poniedziałek od zajęć w siłowni i na boisku. We wtorek piłkarze Chrobrego poza treningiem mieli w planie także odprawę.

Nie wiadomo, czy jeszcze w tym roku w barwach Chrobrego wystąpią Oliver Práznovský i Mateusz Bochnak, którzy zmagają się z urazami. W środę w kadrze naszego rywala zabraknie na pewno Roberta Mandrysza (cztery żółte kartki na koncie). W sobotę do kadry po dziesięciodniowej przerwie spowodowanej izolacją wrócił natomiast Michał Michalec.

Zaległy mecz 12. kolejki Fortuna 1 Ligi Chrobrego Głogów z ŁKS-em rozpocznie się w najbliższą środę o godz. 18.



Sponsorzy główni

Sponsorzy

Partner strategiczny

Partnerzy

Partnerzy

Partnerzy

Partnerzy

Partner techniczny

Partner medyczny