Aktualności

Świąteczne pojedynki ŁKS-u sprzed lat

2
26 / 03 / 2018

Mecze rozgrywane w Wielki Piątek lub w Wielką Sobotę to w Polsce od dawna nic nadzwyczajnego. W ostatnich dziesięciu latach ełkaesiacy w okresie świątecznym wygrali pięć spotkań. Po raz ostatni w roku 2015.

W dalekiej przeszłości kibice i zawodnicy odpoczywali od futbolu w święta wielkanocne. W mistrzowskim dla ŁKS-u roku 1958 zameldowali się piłkarze na boisku nie na przykład w Wielką Sobotę, jak miało to częstokroć miejsce później, a w Niedzielę Palmową przypadającą wówczas na dzień 30 marca. Łodzianie dzięki bramkom Stanisława Barana i Władysława Soporka zremisowali wtedy w Bydgoszczy z Polonią 3:3, a ze względu na święta wielkanocne następne spotkanie odbyło się dopiero dwa tygodnie później.


Od święta…

Prawdopodobnie pierwszy ligowy pojedynek ełkaesiaków w okresie świątecznym odbył się dopiero w roku 1966 i zakończył się dla nas fatalnie, bo w Wielką Sobotę (9 kwietnia) Zagłębie Sosnowiec ograło łodzian różnicą aż sześciu goli. W latach 70. w święta grano już częściej, ba w 1978 roku zakończony bezbramkowym remisem ligowy pojedynek ŁKS-u z Wisłą Kraków przy al. Unii Lubelskiej 2 odbył się w Wielkanoc, czyli w niedzielę 26 marca.

„Nieco wbrew tradycji miną dla piłkarzy i kibiców tegoroczne święta, a szczególnie niedziela. W tym dniu bowiem pierwszoligowcy stoczą kolejną 25 z rzędu batalię o mistrzowskie punkty” – pisał „Dziennik Łódzki” przed meczem łodzian z prowadzącą w tabeli „Białą Gwiazdą”.

W kolejnych dziesięcioleciach mecze w Wielki Piątek i Wielką Sobotę rozgrywano już regularnie. Zdarzało się, że na taką świąteczną kolejkę przypadały bardzo prestiżowe mecze, jak chociażby derby Łodzi. W Wielką Sobotę w roku 1988 ełkaesiacy cieszyli się ze zwycięstwa nad lokalnym rywalem po bramce Ryszarda Robakiewicza, z kolei dwa lata później widzewiaków pozbawił złudzeń w Wielki Piątek (13 kwietnia 1990 roku) Jacek Ziober.

Szczególnie radosne święta mieli też wszyscy piłkarze i kibice ŁKS-u w niezwykle udanym, bo zakończonym drugim w historii tytułem mistrzowskim, roku 1998. W Wielką Sobotę 11 kwietnia „Rycerze Wiosny” po trzech bramkach Mirosława Trzeciaka wywieźli komplet punktów z Konwiktorskiej (3:0 z Polonią Warszawa).


Dziesięć ostatnich lat

„Rycerze Wiosny” po raz ostatni w wielkanocnej kolejce piłkarskiej wygrali trzy lata temu. Wcześniej nie mieli z tym problemów – dziesięć lat temu występujący w ekstraklasie łodzianie w Wielki Czwartek (20 marca 2008 roku) wybrali się do Sosnowca na mecz z Zagłębiem i z drużyną ze Śląska poradzili sobie doskonale wygrywając 3:1 po dwóch trafieniach Ensara Arifovicia i golu Łukasza Madeja z rzutu karnego.

Także rok później w meczu znów rozegranym w Wielki Czwartek (9 kwietnia 2009 roku) ełkaesiacy zaaplikowali rywalom trzy gole (Marcin Smoliński, Vahan Geworgyan i Piotr Świerczewski) i dzięki temu ograli Arkę Gdynia 3:0. W tym spotkaniu wystąpił Rafał Kujawa, który okazał się bohaterem kolejnej świątecznej kolejki (Wielki Piątek, 3 kwietnia 2010 roku), kiedy to łodzianie wygrali w Gorzowie Wielkopolskim 2:1, a oprócz napastnika, który dziś znów reprezentuje biało-czerwono-białe barwy gola zdobył też Łukasz Gikiewicz.

W 2011 roku w święta ełkaesiacy mieli wolne, bo GKP oddał mecz walkowerem, natomiast bardzo ciekawie było 9 kwietnia 2012 roku (Poniedziałek Wielkanocny), a to ze względu na derbowe starcie z Widzewem, zakończone ostatecznie remisem 1:1 (dla gospodarzy trafił Marek Saganowski). Jak dobrze pamiętamy ŁKS niestety spadł wówczas do pierwszej ligi i kolejne święta wielkanocne nie były dla nas udane, w dodatku w Wielką Sobotę ulegliśmy wysoko Olimpii Grudziądz. W czwartej lidze także w Wielką Sobotę (19 kwietnia 2014 roku) ŁKS zremisował bezbramkowo z Zawiszą Pajęczno, a w następnym roku w trzeciej lidze pokonał po bramce Kamila Cupriaka Start Otwock.

I było to jak na razie ostatnie świąteczne zwycięstwo łodzian, bo w Wielką Sobotę w 2016 roku (26 marca) ełkaesiacy nieoczekiwanie ulegli outsiderowi trzeciej ligi (Oskar Przysucha wygrał 3:1), z kolei rok temu, także w sobotę 15 kwietnia trzy punkty z Łodzi wywiózł MKS Ełk.

W najbliższy piątek poprosimy więc o powtórkę nie sprzed roku, a sprzed lat dziesięciu.


  • Autor: Remek Piotrowski
  • fot. expressilustrowany.pl / Polskapresse


Sponsorzy główni

Sponsorzy

Partner strategiczny

Partnerzy

Partnerzy

Partnerzy

Partnerzy

Partner techniczny

Partner medyczny