Pierwszym rywalem ełkaesiaków na Stadionie Króla w tym sezonie będzie Skra Częstochowa. Niedzielne spotkanie z beniaminkiem w ramach 2. kolejki Fortuna 1 Ligi rozpocznie się o godz. 18.
Wiemy już, że będzie to pierwsze w tym sezonie ligowe spotkanie na Stadionie Króla i pierwsze w historii starcie ze Skrą Częstochowa. Czy przyniesie pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach? Kibice ŁKS-u wierzą, że tak, ale i beniaminek ma swoje plany na niedzielę.
Chcą poprawić
I wstępnie plany te nie uwzględniają porażki w al. Unii 2. Skra Częstochowa postawiła się tydzień temu Koronie w Kielcach, ale musiała obejść się smakiem, bo tuż przed końcem pierwszej połowy „Złocisto-krwiści” dwukrotnie zaskoczyli defensywę beniaminka. W Łodzi piłkarze z Częstochowy liczą na więcej.
– ŁKS to duża firma, ale nie ma się co bać. Trzeba wyjść na boisku i zagrać jak równy z równym. To, co na papierze nie ma znaczenia. Wszystko zweryfikuje boisko, więc powalczymy o trzy punkty – zapowiada Mikołaj Kwietniewski, pomocnik beniaminka.
Skra nie pęka zatem przed ŁKS-em, ale i nasz zespół czuje niedosyt, bo w Tychach pomimo rozegrania dobrych zawodów łodzianie musieli się zadowolić tylko punktem, co zważywszy na przebieg spotkania i postawę „Rycerzy Wiosny” stanowiło w opinii części obserwatorów skromną nagrodą.
– W ostatnim meczu oddaliśmy dużo strzałów przede wszystkim z dystansu, ale zdobyliśmy tylko jedną bramką. Co możemy poprawić? Na pewno to, żeby stworzyć więcej klarownych sytuacji i potrafić je wykorzystać. Na to pracujemy – stwierdził trener Kibu Vicuna, który po pierwszym meczu miał więcej czasu na przygotowanie drużyny.
W niedzielę w naszym zespole zabraknie Kamila Dankowskiego, Samuela Corrala (trenuje indywidualnie), Antonio Domingueza (Hiszpana czeka jeszcze ok. dwutygodniowa przerwa) oraz Ricardinho. Brazylijczyk powinien być do dyspozycji szkoleniowca na mecz z GKS-em Jastrzębie.
Do zobaczenia na #StadionKróla
W niedzielę otwarta będzie cała trybuna Stadionu Miejskiego im. Władysława Króla. Cały czas trwa sprzedaż karnetów oraz biletów, więc jeśli jeszcze nie macie wejściówki koniecznie zajrzyjcie: SRZEDAŻ KARNETÓW / SPRZEDAŻ BILETÓW.
Pierwsze w historii ligowe starcie ŁKS-u ze Skrą Częstochowa sędziuje Dominik Sulikowski z Gdańska (mecz z VAR). Przede wszystkim zapraszamy na trybunę, a ci, którzy tego dnia nie będą mogli być z nami na stadionie mogą obejrzeć spotkanie ze Skrą w aplikacji IPLA – TUTAJ. Początek meczu o godz. 18.