Klub

Wokół meczu z ŁKS-em Łomża

07.06.2017

07.06.2017

Wokół meczu z ŁKS-em Łomża

Przed piątkowym spotkaniem z drużyną z Łomży o rywalu, piłkarzach, którzy reprezentowali barwy obu klubów, wreszcie o jesiennym spotkaniu i raporcie kartkowym piłkarzy ŁKS-u.

Nasz rywal

ŁKS Łomża powstał w 1926 roku i także przed wojną powstał jego kameralny położony nad Narwią stadion, który w latach 30. należał do jednych z najpiękniejszych w kraju. Po drugiej wojnie światowej klub funkcjonował jako Omtur, Kolejarz, Budowlani i Start, a do swej pierwotnej nazwy powrócił w 1950 roku. W 2006 roku łomżanie awansowali na zaplecze ekstraklasy, gdzie występowali przez dwa sezony.

Związki z ŁKS-em Łódź

Warto również wspomnieć, że w Łomży występowali w przeszłości zawodnicy związani z Łódzkim Klubem Sportowym, wśród nich: Sebastian Kęska (2006-2007), Cezary Stefańczyk (2011-2012) i Andrzej Rybski (ten ostatni nigdy nie zadebiutował w seniorskiej drużynie z al. Unii Lubelskiej 2, ale swoją przygodę z piłką rozpoczynał właśnie w Łodzi, choć kojarzony bywa przede wszystkim z Widzewem).

Z kolei w rundzie jesiennej sezonu 2013/2014 pierwszym szkoleniowcem zespołu z województwa podlaskiego był obecny dyrektor sportowy naszego klubu Krzysztof Przytuła.

Walczyli też o puchar

Piłkarze z Łomży poza walką na ligowym froncie do samego końca rywalizowali również w rozgrywkach okręgowego pucharu Polski. W środę 7 czerwca piłkarze z województwa podlaskiego podejmują w finale czwartoligową Warmię Grajewo i tym samym w przyszłym sezonie mają szansę zmierzyć się w rozgrywkach pucharu Polski z silną drużyną, na przykład z ekstraklasy.

Jesienią na remis

Po raz pierwszy o ligowe punkty ŁKS i jego imiennik z Łomży zmierzyli się w rundzie jesiennej obecnego sezonu. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem i zdaniem obserwatorów był to wynik sprawiedliwy.

Łodzianie nie stworzyli w Łomży zbyt wielu okazji podbramkowych, a nieliczne strzały m.in. Pawła Pyciaka, Damiana Guzika, Kamila Juraszka czy Aleksandra Ślęzaka nie uczyniły gospodarzom krzywdy.

W piątek ełkaesiacy muszą więc zagrać znacznie lepiej, a z pewnością o końcowy sukces nie będzie łatwo, wiadomo przecież że dla łomżan rywalizacja przy al. Unii Lubelskiej będzie sporym wyzwaniem. A to zazwyczaj mobilizuje.

ŁKS w jesiennym spotkaniu w Łomży wystąpił w następującym składzie: Kołba – Pyciak, Juraszek, Ślęzak, Rozmus, Guzik, Kocot, Gamrot (67 Sarafiński 67), Bryła (46 Kowal), Nowak, Radionov.

Trzech powinno uważać

W Ząbkach stało się niestety to, czego obawiało się wielu sympatyków ŁKS-u. Patryk Bryła obejrzał dwunastą w tym sezonie żółtą kartkę i w tych rozgrywkach jeden z najlepszych piłkarzy „Rycerzom Wiosny” już nie zdoła pomóc.

W piątkowy wieczór uważać powinni Dawid Sarafiński, Kamil Juraszek i Ievgen Radionov, którzy mają na koncie trzy żółte kartki, a zatem kolejna indywidualna kara wyeliminuje ich z ważnego meczu z Ursusem w Warszawie.

Co ciekawe ukraiński snajper ŁKS-u swoją ostatnią, trzecią żółtą kartkę w tym sezonie otrzymał w… jesiennym spotkaniu w Łomży. Od tego momentu popularny „Żenia” zapisywał się w meczowym protokóle wyłącznie z powodu strzelanych dla ŁKS-u goli.

Pożegnanie z łódzką publicznością

Piątkowy mecz będzie ostatnim spotkaniem piłkarzy ŁKS-u w Łodzi w obecnym sezonie. Oprócz tego, co najważniejsze, a więc walki o trzy punkty, które mamy nadzieję przybliżą ełkaesiaków do realizacji celu, starcie z ŁKS-em Łomża będzie pożegnaniem z kibicami Łódzkiego Klubu Sportowego w rozgrywkach ligowych 2016/2017.

Rok temu łodzianie przegrali ostatni mecz przy al. Unii Lubelskiej 2 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki 3:1 (gol dla ŁKS-u: Golański), dwa lata temu zremisowali 2:2 z Ursusem Warszawa (Golański, Patora – oba gole dla gości zdobył… Ievgen Radionov), trzy lata temu pokonali (jeszcze w IV lidze) Włókniarza Moszczenicę 3:0 (Sarafiński, Jurkowski, Zaleśny), z kolei pięć lat temu zremisowali z GKS-em Bełchatów w przedostatniej kolejce ekstraklasy 1:1 (bramkę dla ełkaesiaków zdobył Marek Saganowski).

ŁKS w trzeciej lidze jeszcze nie wygrał w Łodzi na pożegnanie sezonu, liczymy zatem, że w piątek podopieczni trenera Wojciecha Robaszka przełamią złą passę. Ełkaesiacy zresztą nie mają innego wyjścia.


33 kolejka III ligi (I grupa):
ŁKS Łódź – ŁKS 1926 Łomża
Piątek (9 czerwca) o godz. 18:00.