Rezerwy ŁKS-u w świetnym stylu zakończyły ligowe zmagania w 2021 roku. W 20. kolejce trzeciej ligi ełkaesiacy pokonali 3:0 na wyjeździe Ursusa Warszawa, a hat-trickiem w siedmiu ostatnich minutach spotkania popisał się Mateusz Jastrzembski.
Piłkarze Ursusa przystąpili do sobotniej konfrontacji z rezerwami ŁKS-u w roli faworyta, co nie mogło dziwić, biorąc pod uwagę serię czterech z rzędu wygranych przez stołeczną drużynę meczów i jedenaście zdobytych przez nią w tych spotkaniach goli. Łodzianie przerwali świetną passę drużyny trenera Bogdana Jóźwiaka i zakończyli rok okazałym zwycięstwem.
Już w pierwszej połowie nieco więcej z gry mieli ełkaesiacy, ale strzałów na bramkę czy chociażby ciekawszych spięć podbramkowych oglądaliśmy w tej odsłonie sobotnich zawodów niewiele, bo piłka znajdowała się zwykle w okolicach linii środkowej. Znacznie ciekawiej było przerwie. Co prawda niedostatecznie wyregulowane celowniki zawodziły długo zarówno gości, jak i gospodarzy, ale nieco wyższe tempo i liczba uderzeń sprawiły, że nie narzekaliśmy na nudę.
ŁKS kilkukrotnie próbował podkręcić tempo, co pozwoliło naszym piłkarzom stworzyć kilka groźnych sytuacji pod bramką strzeżoną przez Pawła Szajewskiego. W 69. minucie bliski szczęścia był chociażby Łukasz Dynel, który wpadł w pole karne Ursusa z piłką przy nodze, lecz naciskany przez obrońcę huknął nad poprzeczką. Precyzji zabrakło też m.in. Jakubowi Romanowiczowi i Janowi Kuźmie, który wraz z Marcelem Wszołkiem i Mieszkiem Lorencem wsparł dziś kolegów z drugiej drużyny (jeszcze wczoraj wspomniany tercet znalazł się w kadrze meczowej pierwszego zespołu na mecz ze Skrą Częstochowa).
Ełkaesiacy konsekwentnie dążyli do realizacji celu i w końcówce spotkania zostali za to trzykrotnie wynagrodzeni, w czym bardzo pomogły zmiany dokonane przez trenera Marcina Matysiaka. W 83. minucie Marcel Wszołek dzióbnął futbolówkę w kierunku ustawionego przez polem karnym Mateusza Jastrzembskiego, a wprowadzony chwilę wcześniej na boisko pomocnik ruszył w stronę szesnastki, oszukał co najmniej dwóch zawodników w niebieskich koszulkach, a na końcu płaskim strzałem tuż przy słupku otworzył wynik spotkania.
Nie było to ostatnie słowo 17-letniego zawodnika, sprowadzonego do naszego klubu przed rozpoczęciem tego sezonu. Dwie minuty później dwójkową akcję z innym rezerwowym – Łukaszem Dynelem, były zawodnik Rozwoju Katowice zakończył drugim tego dnia tak precyzyjnym strzałem (2:0), a klasyczny hat-trick (w zaledwie 7 minut!) Mateusz Jastrzembski zanotował w ostatnich sekundach spotkania, wykorzystując rzut karny podyktowany chwilę wcześniej za faul bramkarza na Łukaszu Dynelu.
Podopieczni trenerów Marcina Matysiaka i Radosława Pęciaka zakończyli ligowe zmagania w tym roku wysokim wyjazdowym zwycięstwem, w sumie już 23 punktami na koncie i kilkoma oczkami przewagi nad strefą spadkową. Ełkasiackie rezerwy zobaczymy na boisku dopiero w 2022 roku.
20. kolejka III ligi / Ursus Warszawa – ŁKS II Łódź 0:3 (0:0)
Składy: