Mariusz Kalinowski z ŁKS Schools: Tu się liczy dobra zabawa

fot. Cyfrasport

– Dzieci chcą się bawić sportem. Są bardzo otwarte na pomysły. Naszym zadaniem jest stworzyć im do tej zabawy najlepsze warunki – mówi Mariusz Kalinowski, trener ŁKS Schools, czyli projektu skierowanego do najmłodszych i działającego od ponad dwóch lat przy akademii piłkarskiej łódzkiego klubu.

– W październiku 2020 roku przy Akademii ŁKS wystartował projekt ŁKS Schools, który w swoich założeniach różni się od zajęć treningowych dla dzieci w klubach piłkarskich. W czym tkwią różnice?

– Przede wszystkim nabór do ŁKS Schools jest otwarty cały rok, dlatego w zajęciach może brać udział każdy chłopiec i każda dziewczynka. Stawiamy na dobrą zabawę, ale uczymy też gry w piłkę nożną zgodnie z filozofią i modelem gry Akademii ŁKS na poszczególnych etapach rozwoju. Przy okazji tej zabawy uczymy naszych zawodników poruszania się po boisku i funkcjonowania w grupie rówieśników, chcąc stworzyć im jak najwięcej okazji do podejmowania decyzji.

– Jak to się ma do Akademii ŁKS?

– Jednym z założeń ŁKS Schools jest też danie możliwości zawodnikom spróbowania swoich sił w Akademii ŁKS Łódź w swoich rocznikach. Śmiało mogę stwierdzić, że współpraca z akademią idzie w dobrym kierunku, bo w ciągu tych dwóch lat, udało nam się przenieść ze „schoolsów” do Akademii ŁKS szesnastu zawodników.

– Jesienią ŁKS Schools skończył drugi rok. Dobrze wykorzystaliście ten czas?

– W ciągu tych dwóch lat udało nam się stworzyć już siedem grup w dwóch lokalizacjach. Obecnie trenuje u nas już 160 zawodniczek i zawodników. Najmłodsi adepci w naszych szeregach to grupa z rocznika 2018, a najstarsi skończą w nadchodzącym roku dziesięć lat. Mamy w planach kolejne lokalizacje na Retkini i Teofilowie. Dodatkowo planujemy zająć się projektem ŁKS Bejbi, który miałby stworzyć warunki dla zabawy z piłką trzylatkom, co więcej chcielibyśmy zachęcić ich rodziców do aktywności podczas zajęć. W ŁKS Schools w większości grup treningi odbywają się dwa razy w tygodniu. Jednak na przestrzeni tych dwóch lat poszliśmy o krok dalej i w związku z rozwojem naszych zawodników stworzyliśmy grupy w naszych najstarszych rocznikach, czyli 2013, 2014 i 2015, które uczestniczą w oficjalnych rozgrywkach Łódzkiego Związku Piłki Nożnej w swoich kategoriach wiekowych, czyli Żak i Orlik. Co za tym idzie, trenują też odpowiednio więcej na danych etapach rozwoju.

– Zajęcia w ramach ŁKS Schools anonsujecie jako połączenie zajęć sportowych z dobrą zabawą. Czego jest tu więcej?

– Przede wszystkim chcemy widzieć uśmiechy na ich zmęczonych twarzach po treningu. Ale pracujemy też zgodnie z filozofią Akademii ŁKS Łódź i opieramy przygotowywane treningi i zabawy na modelu gry i aspektach kluczowych dla Akademii na danym etapie rozwoju dziecka. Niejednokrotnie słyszymy na zajęciach: „Dziś ja jestem Kowalczykiem” albo „Widzisz trenerze, strzeliłem jak Pirulo”. ŁKS Schools ma dać naszym zawodnikom przekonanie, że piłka nożna to świetna zabawa, ale również podstawy do tego żeby spróbować swoich sił na zajęciach i pod okiem trenerów Akademii ŁKS Łódź.

– ŁKS Schools inspiruje się innymi podobnymi projektami?

– Przedszkola i szkółki piłkarskie są słynne na całym świecie, więc takich projektów jest dużo. Na naszym krajowym podwórku warto wspomnieć chociażby o Legia Soccer Schools, która działa w podobny sposób i na naprawdę dużą skalę. Nie ukrywam, że wzorowaliśmy się na tym projekcie i chcemy podążać podobną drogą.

– O najmłodszym pokoleniu przyzwyczailiśmy się myśleć w kategoriach tego, które nie wyściubia nosa poza ekran telefonu. Przesada?

– Żyjemy w dobie cyfryzacji i internetu, więc nie jesteśmy w stanie wyizolować naszych pociech od tej całej otaczającej nas zewsząd technologii. Możemy jednak zachęcać je do aktywnego spędzania wolnego czasu i w ten sposób organizować im czas. Możemy ich zachęcać do odłożenia telefonu i pójścia np. na trening. Uczymy ich dzięki temu systematyczności i pokazujemy alternatywę dla telefonu czy konsoli. Jedno wiem na pewno – dzieci chcą się bawić i są bardzo otwarte na pomysły, więc naszym zadaniem jest stworzenie do tej zabawy najlepszych warunków.

– Co jest celem ŁKS Schools?

– Chcemy, żeby nasze dzieci wybierały ruch i sport. Właśnie do tego mają zachęcać nasze zajęcia. Jeśli dodatkowo jesteśmy w stanie wesprzeć Akademię ŁKS, to dla nas sygnał, że idziemy w dobrym kierunku. Jednym z założeń sportowych tego projektu na pewno jest to, żeby „schoolsy” pełniły rolę naturalnego zaplecza dla akademii piłkarskiej naszego klubu. Kolejnym celem jest rozwój zarówno zawodników, jak i trenerów. Plan na razie świetnie się sprawdza.

– W jaki sposób można zapisać się do ŁKS Schools?

– To bardzo proste. Treningi w ramach ŁKS Schools odbywają się dwa razy w tygodniu, każdy trwa 60 minut. Zapraszamy do Akademii ŁKS przy ul. Krańcowej, na boisko SP 138 przy ul. św Franciszka z Asyżu 53 lub boisko SP 192 przy ul. Krzemienieckiej 24a.  Można się też z nami skontaktować za pośrednictwem: mariusz.kalinowski@lkslodz.pl lub tel. 538 204 128. Odpowiemy na każde pytanie.

Więcej o ŁKS Schools: TUTAJ