Druga drużyna Łódzkiego Klubu Sportowego pożegnała się z 2022 rokiem tak jak pierwszoligowcy, czyli bardzo wysokim zwycięstwem. W 17. kolejce grupy I trzeciej ligi, w ostatnim meczu rundy jesiennej, piłkarze rezerw ŁKS-u pokonali 6:0 Olimpię Zambrów. Hat-trick zanotował Maciej Radaszkiewicz.
Znakomita seria drugiej drużyny Łódzkiego Klubu Sportowego trwa w najlepsze, dzięki czemu podopieczni trenera Marcina Matysiaka zakończą rundę jesienną w pierwszej szóstce trzeciej ligi (obecnie na 4. miejscu) z zaledwie sześcioma punktami straty do lidera. Niepokonani od dziewięciu kolejek ełkaesiacy znów udowodnili, że są najlepszą ekipą drugiej części piłkarskiej jesieni na tym szczeblu rozgrywkowym, wygrali 6:0 z Olimpią Zambrów, odnosząc ósme ligowe zwycięstwo. Na brawa zasłużyli wszyscy bez wyjątku zawodnicy oraz trenerzy tej drużyny, ale po ostatnim spotkaniu nie sposób nie wyróżnić Macieja Radaszkiewicza.
Napastnik potrzebował w sobotę nieco ponad kwadransa, wyłączając z tego przerwę pomiędzy pierwszą a drugą połową meczu, żeby skompletować hat-tricka. Pierwszy cios zadał w 34. minucie – Grzegorz Glapka dośrodkował piłkę na pole karne, napastnik dopadł do futbolówki i nie dał szans golkiperowi Olimpii na skuteczną interwencję (1:0).
Po zmianie stron łodzianie podkręcili tempo i bardzo szybko zdobyli dwa kolejne gole. W 48. minucie dokładne podanie z głębi pola (zdaje się, że od Adriana Czypickiego, ale jeszcze to potwierdzimy) dotarło do Macieja Radaszkiewicza, który popisał się precyzyjnym uderzeniem z osiemnastu metrów (2:0), a zaledwie chwilę po tym Kacper Głowicki zatrzymał piłkę ręką (zmierzała do siatki po strzale Aleksandra Ślęzaka), sędzia wskazał na jedenasty metr, ukarał zawodnika gości czerwoną kartką, a nasz snajper wykorzystał rzut karny (3:0), zdobywając już jedenastego w tym sezonie gola.
Rezerwy nie zamierzały być gorsze od pierwszej drużyny, która piłkarską jesień pożegnała w Katowicach pięcioma golami, więc na tym nie zakończył się kolejny tej jesieni festiwal strzelecki ełkaesiaków. W 70. minucie, znów zresztą po akcji Macieja Radaszkiewicza, piłkę do własnej bramki skierował Jakub Płoszkiewicz (4:0), w 80. minucie prowadzenie podwyższył rezerwowy dzisiaj – Błażej Radwanek (5:0), a w końcówce wynik ustalił mierzonym strzałem kolejny zmiennik – Jan Łabędzki (6:0).
Niestety, poza doskonałymi wieściami mamy również jedną złą. Nieco po ponad godzinie gry groźnie wyglądającego urazu nabawił się Damian Nowacki (został odwieziony do szpitala). O stanie zdrowia pomocnika ŁKS-u, który ostatnio grał przecież również w pierwszej drużynie, poinformujemy wkrótce.
Piłkarze ŁKS II Łódź wygrali z Olimpią Zambrów 6:0 i dzięki temu zimę spędzą nie tylko w górnej połowie tabeli, ale – o czym już wcześniej wspomnieliśmy – w pierwszej szóstce (obecnie zajmują 4. miejsce; Świt i Lechia swoje mecze rozegrają w niedzielę). Na kolejne spotkanie z udziałem drużyny trenera Marcina Matysiaka zapraszamy wiosną.
17. kolejka III ligi (grupa I) / ŁKS II Łódź – Olimpia Zambrów 6:0 (1:0)
Składy: