Na koniec zgrupowania w Woli Chorzelowskiej piłkarze ŁKS-u zremisowali bezbramkowo z Puszczą Niepołomice.
Trener Jakub Dziółka dokonał kilku zmian w wyjściowym składzie względem wygranego przez łodzian sparingu ze Stalą Mielec (3:1), desygnując do gry strzelców goli (i przy okazji „rezerwowych” z tamtego spotkania) czyli Antonio Majcenica, Jędrzeja Zająca i Huseina Balicia. Ostatni z wymienionych dwukrotnie zagroził bramce Puszczy, natomiast po drugiej stronie boiska najlepszą okazję do zdobycia bramki miał Artur Siemaszko po szybko wyprowadzonej przez niepołomiczan kontrze, lecz trafił tylko w słupek.
W drugiej połowie nieco więcej z gry mieli łodzianie, oni także częściej inicjowali akcje ofensywne, ale żadna z tych prób, podobnie jak te podjęte przez przedstawiciela PKO BP Ekstraklasy, nie przyniosła efektu w postaci gola. Dwukrotnie bliski tego był znów Husein Balić, jednak najpierw jego strzał w ostatniej chwili zablokował obrońca (wcześniej ładną akcją skrzydłem popisał się Antoni Młynarczyk), a kilkanaście minut później po dośrodkowaniu Kamila Dankowskiego Austriak trafił piłką w poprzeczkę (choć należy tu dodać, że zdaniem arbitra znajdował się na pozycji spalonej).
Ełkaesiacy wtorkowym spotkaniem z Puszczą Niepołomice zakończyli zgrupowanie w Woli Chorzelowskiej. Jeszcze dziś, po odnowie biologicznej, drużyna wyruszy w drogę powrotną do Łodzi, gdzie będziemy kontynuować przygotowania do inauguracji sezonu.
Mecz sparingowy (Wola Chorzelowska) | ŁKS Łódź – Puszcza Niepołomice 0:0
Składy: