Aktualności

Znów remis. Warta Działoszyn – ŁKS II Łódź 3:3

fot. Łukasz Grochala / Cyfrasport

---

Sobotnie spotkanie rezerw ŁKS-u z Wartą Działoszyn rozegrane w ramach 14. kolejki IV ligi zakończyło się remisem 3:3. Młodzi ełkaesiacy odrobili w tym meczu stratę dwóch bramek i doprowadzili do remisu, lecz nie zdołali strzelić zwycięskiego gola. Bramki dla łodzian zdobyli Adam Król, Aleksander Ślęzak i Michał Karlikowski.

Mecz z Wartą Działoszyn od samego początku nie układał się po myśli drużyny Marcina Matysiaka i Pawła Drechslera. Już w 6. minucie gospodarze wykorzystali nieporozumienie w szeregach łodzian i objęli prowadzenie. Podrażnieni stratą gola ełkaesiacy rzucili się do ataku. Po kilku niecelnych próbach naszej młodzieży udało się doprowadzić do wyrównania. Najmłodszy na boisku Adam Król przeprowadził akcję i chwilę po tym na tablicy wyników widniał remis 1:1.

Wynik ten utrzymał się tylko przez 10 minut. Kolejny błąd naszej defensywy został bezlitośnie wykorzystany przez gospodarzy i to oni na przerwę schodzili prowadząc 2:1, co gorsza chwilę po zmianie stron nasza defensywa skapitulowała po raz trzeci. Bezradny Aleksander Bobek kolejny raz musiał wyciągnąć piłkę z siatki.

Po stracie trzeciego gola zespół Marcina Matysiaka i Pawła Drechslera ruszył do ataku. Przyniosło to efekt w postaci dwóch bramek. Kontaktowego gola zdobył Aleksander Ślęzak, a niespełna pół godziny przed końcem meczu do remisu doprowadził Michał Karlikowski.

Kolejne bramki już nie padły, mimo że szkoleniowcy łódzkiej drużyny za sprawą zmian próbowali wzmocnić potencjał ofensywny zespołu. Na boisku pojawili się Artur Sójka, Tomasz Górecki i najskuteczniejszy strzelec ŁKS III – Bartosz Bargiel. Żadnemu z nich nie udało się jednak pokonać bramkarza Warty.

– Po meczu mam mieszane uczucia, bo z jednej strony potrafiliśmy ze stanu 1:3 doprowadzić do remisu 3:3, a z drugiej strony strzelając 3 bramki na wyjeździe i mając jeszcze kilka dogodnych sytuacji nie potrafimy zainkasować 3 punktów. Strata punktów boli jeszcze bardziej zważywszy na to, że rozegraliśmy dobry mecz w ofensywie. Przy stanie 3:3 mieliśmy jeszcze dwie dogodne sytuacje. Na pewno jako zespół wyglądaliśmy dzisiaj słabiej w defensywie. Po stracie piłki nie byliśmy dobrze ustawieni, co sprawiało że drużyna z Działoszyna w łatwy sposób dochodziła do sytuacji strzeleckich po kontratakach. Uważam, że młodzi zawodnicy zdobyli kolejne doświadczenie, które za jakiś czas zaprocentuje. Od poniedziałku musimy zakasać rękawy i pracujemy dalej. Ciężki tydzień przed nami, ale jesteśmy na to przygotowani jako drużyna – powiedział po spotkaniu trener Marcin Matysiak.

To już drugi z rzędu remis lidera IV ligi, co sprawiło, że w czołówce tabeli zrobił się ścisk. Swój mecz wygrała bowiem Warta Sieradz, która obecnie plasuje się na 3. miejscu. Główny rywal ełkaesiaków – Boruta Zgierz – mecz z Pogonią Zduńska Wola rozegra dopiero jutro.

---

14. kolejka IV ligi / Warta Działoszyn – ŁKS II Łódź 3:3 (2:1)

• Bramki: 1:0 (6), 1:1 Adam Król (21), 2:1 (32), 3:1 (46), 3:2 Aleksander Ślęzak (53), 3:3 Michał Karlikowski (64).
• Skład ŁKS II: Aleksander Bobek – Mateusz Bąkowicz, Aleksander Ślęzak, Mieszko Lorenc, Tadej Vidmajer – Michał Karlikowski, Jakub Piela, Adrian Czypicki, Mikołaj Lipień (56, Artur Sójka), Adam Król (80, Tomasz Górecki) – Dawid Lebkuchen (86, Bartosz Bargiel). Trenerzy: Marcin Matysiak, Paweł Drechsler.

---

Autor: Mateusz Żegota