Aktualności

Wielkanoc z ŁKS – Mikkel Rygaard | Dania

W cyklu #WIELKANOCzŁKS odwiedzamy teraz Danię, czyli ojczyznę Mikkela Rygaarda.

Jak ważne są święta Wielkiej Nocy u Ciebie w Danii?

Jak w wielu krajach, zależy kogo zapytasz. Ale na pewno w ludzie w Danii cieszą się na Wielkanoc i należycie pielęgnują tę tradycję. Niektórzy po prostu podchodzą do tego czasu, jako do chwili wolnego od pracy, ale większość kultywuje tradycję religijną i poszczególne dni Wielkiego Tygodnia.

Jakie jest typowe wielkanocne danie w Twoim kraju?

Tradycyjnie, w Danii spożywa się brązowy chlebek z różnego rodzaju smarowidłami. U każdego mogą być to inne smaki, ale najczęściej są to jajka, śledzie, różnego rodzaju mięso, w tym także cielęcina. W sumie to ciekawe, ale sam nie wiem, rzadko bywam w kuchni. Zawsze, gdy już przyjeżdżam, to wszystko gotowe czeka na stole i wraz z rodziną i przyjaciółmi od razu zabieramy się do skosztowania tych przysmaków. W moim przypadku króluje właśnie ten chlebek (rugbrød) z jajkami, krewetkami i pomidorem. Na górze oczywiście musi być majonez. Szczypta soli i pieprzu. Zdecydowanie coś pysznego.

Czy jest jakiś zwyczaj, który w Danii się szczególnie pielęgnuje?

Nie, chyba nie. W Danii w czasie Wielkanocy ludzie są podzieleni. Dla niektórych pójście do Kościoła jest oczywiście wielkim wydarzeniem, dla innych to czas po prostu na spotkania w gronie rodzinnym. W tym okresie wszyscy piszą do siebie listy z życzeniami. Podobnie jak w Polsce, malujemy pisanki, to jest największa frajda dla dzieci. Później wszystko wspólnie jemy razem z bliskimi.

Jak u Ciebie będzie wyglądała Wielkanoc w tym roku?

Obecnie, z uwagi na pandemię, nie ma możliwości, aby Wielkanoc była obchodzona, jak to dawniej bywało. W tym roku dominować będą zatem spotkania online i łączenia się z bliskimi z własnego domu. I dotyczy to nie tylko osób mieszkających obecnie z dala od rodzinnych stron.

Jakie masz pierwsze wspomnienia ze świętami wielkanocnymi?

Najlepiej Wielkanoc pamiętam z czasów szkolnych. Musiałem być wtedy kreatywny, niekonwencjonalnie przyzdabiać jajka wielkanocne, pisać listy i przygotowywać wszystko, co z tymi świętami było związane. Nie mam chyba, jednego szczególnego momentu, który zapadł mi najmocniej w pamięć. Dla mnie święta to po prostu czas na wyciszenie się i spędzenie go w gronie rodzinnym.

Dowiedziałeś się czegoś o polskich zwyczajach na Wielkanoc?

Po jednym z treningów mieliśmy w klubie spotkanie wielkanocne, podczas którego wspólnie z drużyną zjedliśmy tradycyjny posiłek. Był też ksiądz, który pobłogosławił pokarm. Myślę, że takie spotkania w Polsce to tradycja, gdyż w poprzednich klubach nigdy się z nimi nie spotkałem. Bardzo mi smakowały jajka w różnych postaciach. Muszę jednak przyznać, że ogólnie nie wiem jeszcze za wiele o polskich tradycjach wielkanocnych i podejściu ludzi do tego święta u was w kraju. Na pewno, co rzuca się w oczy, to fakt, że Polska jest bardzo religijnym krajem.

Czy lubisz grać mecze ligowe w trakcie świąt?

No pewnie, nie mam żadnego problemu, aby wybiec na murawę i walczyć o trzy punkty w okresie wielkanocnym. Futbol sprawia mi radość przez cały rok.