Dzięki wczorajszemu zwycięstwu 9:0 nad Orłem Parzęczew rezerwy Łódzkiego Klubu Sportowego na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek Łódzkiej Klasy Okręgowej zapewniły sobie awans do IV ligi.
Aby nasz drugi zespół już wczoraj mógł się cieszyć z wywalczenia awansu, oprócz zwycięstwa nad Orłem Parzęczew, musiał zostać spełniony jeszcze jeden warunek – rezerwy Widzewa musiały zremisować lub przegrać swój mecz z GKS-em Ksawerów. Widzewiacy doznali porażki 3:0 i tym samym stracili szansę na zajęcie pierwszego miejsca w tabeli.
Zadanie wykonane ⚪️🔴⚪️
Dziękujemy za wsparcie 👍✌️@ap_lkslodz @LKS_Lodz @SzkolaGortataL pic.twitter.com/qc2dOFujJG— Michał Zapart (@michalzapart08) May 22, 2019
Ełkaesiacy mimo korzystnego wyniku w Ksawerowie na spotkanie z Orłem Parzęczew wyszli bardzo zmobilizowani. Już do przerwy na boisku przy ulicy Minerskiej „biało-czerwono-biali” prowadzili 3:0. Po zmianie stron podopieczni trenera Marcina Pogorzały zagrali koncertowo dokładając kolejne… 6 trafień. Mecz zakończył się więc wysokim zwycięstwem 9:0 dla drugiej drużyny ŁKS-u.
Warto wspomnieć, że jeszcze w 2014 roku na poziomie czwartej ligi rywalizował pierwszy zespół ŁKS. Teraz jego miejsce zajęły rezerwy, a drużyna prowadzona przez trenera Kazimierza Moskala będzie reprezentować Łódź w Lotto Ekstraklasie.
Mamy kolejny awans! Gratulacje dla zawodników i sztabu zespołu rezerw! @LKS_Lodz 🔜 IV liga!@ap_lkslodz pic.twitter.com/EK3Hw9TgYE
— Paweł Drechsler (@paweldrechsler) May 22, 2019
ŁKS II Łódź – Orzeł Parzęczew 9:0 (3:0)