Ełkaesiacy rozpoczęli w poniedziałek przygotowania do sobotniego meczu z Lechem Poznań. W planach w sumie sześć zajęć, które odbędą się już pod okiem nowego sztabu szkoleniowego dowodzonego przez trenera Piotra Stokowca.
Plan treningowy:
Trener Piotr Stokowiec wraz ze sztabem zaplanował na najbliższy tydzień sześć jednostek treningowych. Większość zajęć odbędzie się na boisku i będzie miała charakter stricte piłkarski, ale ełkaesiacy poświęcą też jedną jednostkę treningową na ćwiczenia siłowe. Do Poznania nasi piłkarze wyruszą w piątek po południu.
Sytuacja kadrowa:
W Poznaniu żaden z naszych piłkarzy nie będzie musiał pauzować ze względu na kartki. Dziś (tj. w poniedziałek) piłkarze trenowali na boisku bocznym w al. Unii 2 i w gronie zawodników biorących udział w tych zajęciach zabrakło bramkarza Tomasza Kucharskiego i pomocnika Jana Łabędzkiego (ten ostatni wrócił w piątek ze zgrupowania młodzieżowej reprezentacji Polski), którzy znaleźli się w kadrze drugoligowych rezerw ŁKS-u na dzisiejsze starcie z Olimpią w Grudziądzu. Z pierwszą drużyną trenował natomiast inny reprezentant polskiej młodzieżówki (w tym przypadku drużyny do lat 20) czyli Ricardo Goncalves.
– Trzeba skupić się na celach zadaniowych. Musimy wpłynąć na swoją grę tak, aby przełożyło się to na wyniki. Pewnych rzeczy nie przyspieszę i na pewno nie zdążę zrobić wszystkich rzeczy w trakcie jednego mikrocyklu, gdy możesz poprawić tak naprawdę jedną rzecz w defensywie i jedną w ofensywie. Na pewno natomiast zamierzam wprowadzić swoje zasady – powiedział kilka dni temu trener Piotr Stokowiec, dla którego sobotnie starcie przy Bułgarskiej będzie debiutem w roli szkoleniowca Łódzkiego Klubu Sportowego.
Co słychać u rywala:
Najbliższy rywal ełkaesiaków zajmuje obecnie 5. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy z niewielką, bo tylko trzypunktową stratą do lidera z Wrocławia. Podobnie jak w naszym zespole, także żaden z graczy Lecha nie musi pauzować w sobotę z powodu kartek. W trakcie przerwy reprezentacyjnej podopieczni trenera Johna van den Broma rozegrali sparing z pierwszoligową Miedzią Legnica (Lech wygrał 3:2 po golach Afonso Sousy, Filipa Wilaka i Mikaela Ishaka). Co godne podkreślenia, na boisko po kontuzji wrócili już Barry Douglas i Filip Dagerstal, a niewykluczone, że na starcie z ŁKS-em gotowy też będzie Dino Hotić.