Aktualności

„Przegadali temat”. Poniedziałkowy trening ŁKS

Piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego rozpoczęli w poniedziałek przygotowania do sobotniego meczu z Odrą Opole. Dziś pogoda dopisała, więc ełkaesiacy trenowali na otwartym boisku ośrodka treningowego Akademii ŁKS.

Po pierwsze – wyciągnąć wnioski. Po drugie – wyeliminować błędy. Po trzecie – nie wracać więcej do tego meczu. Tak właśnie w dużym skrócie należałoby chyba streścić nastawienie ełkaesiaków po sobotnim falstarcie rozgrywek pierwszej ligi. Wiemy, że kibice, nie tylko zresztą ŁKS-u, mają po dziurki w nosie całą tę gadaninę o „wyciąganiu wniosków”, ale łodzianom bardzo zależy, żeby po tym kolejnym na twarzach fanów pojawił się wreszcie szeroki uśmiech. Wkrótce zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Od rozruchu do treningu strzeleckiego

Trener Wojciech Stawowy wraz z piłkarzami solidnie „przegadał” ostatnie spotkanie, a o tym, że ta praca nie pójdzie na marne, zamierzają ełkaesiacy przekonać swoją postawą w najbliższą sobotę. Dziś późnym popołudniem na boisku ośrodka treningowego Akademii ŁKS przy ul. Krańcowej (zwyczajowo zwanym „Minerską”) rozpoczęły się pierwsze zajęcia w ramach mikrocyklu treningowego przed meczem z Odrą Opole.

W treningowym „menu” nie zabrakło tradycyjnego rozruchu, ćwiczeń technicznych w dwójkach, popularnego „dziadka” (czyli jak wolą szkoleniowcy – „ronda”) i w końcu gry taktycznej zorientowanej m.in. na finalizację akcji. W trakcie tej ostatniej trener Wojciech Stawowy najpierw wytłumaczył zawodnikom na co muszą zwrócić uwagę, a następnie piłkarze uwagi szkoleniowca wcielali w życie.

Dwudziestu pięciu

Na nudę nie narzekali w poniedziałek także nasi bramkarze, którzy najpierw pracowali nad dokładnym wznowieniem gry, a następnie zostali zatrudnieni przez swoich kolegów, bo poniedziałkowe zajęcia (pogoda dopisała, więc te odbyły się tym razem nie pod balonem, a na otwartym boisku) zwieńczyły, jak już wspomnieliśmy, strzały na bramkę.

Trener Wojciech Stawowy miał dziś do dyspozycji dwudziestu pięciu zawodników, w tym czterech bramkarzy. W zajęciach z drużyną ze względów zdrowotnych nie mogą brać udziału Samuel Corral i Adam Marciniak, ale pozostali piłkarze są gotowi do gry.

Jutro (tj. we wtorek) ełkaesiacy mają w planach zajęcia na boisku, a także trening siłowy w trzech grupach. Mecz z Odrą Opole, który zainauguruje rundę rewanżową, odbędzie się w najbliższą sobotę.