Kolejny utalentowany zawodnik Akademii ŁKS złożył podpis pod umową z Łódzkim Klubem Sportowym. Tym razem chodzi o 17-letniego pomocnika Piotra Tazbira. Jego kontrakt z ŁKS-em będzie obowiązywał do 30 czerwca 2021 roku.
Często mówimy o wprowadzeniu piłkarzy z Akademii do pierwszej drużyny. Oczywiście ta droga jest długa i wymaga cierpliwości. Piotr jest jednak zawodnikiem o niezwykłej świadomości tego, co chce osiągnąć. Jest też bardzo, ale to bardzo ambitnym sportowcem – podkreśla Krzysztof Przytuła, dyrektor sportowy Łódzkiego Klubu Sportowego. – Obserwacja Piotra rozpoczęła się w październiku 2016 roku, gdy grając w drużynie Mazovii Tomaszów Mazowiecki, pokazał się z dobrej strony w meczu przeciwko naszej drużynie. Po pół roku wraz z kilkoma innymi zawodnikami, którzy są u nas w Akademii, dołączył do ŁKS. Co ciekawe, wówczas ten zespół prowadził… Marcin Pogorzała, czyli obecny szkoleniowiec drugiej drużyny Łódzkiego Klubu Sportowego. Duża w tym jego zasługa, że wychował między innymi Piotra, a także sztabu szkoleniowego naszej akademii, który przygotował Piotra w krótkim czasie, aby otworzyć przed nim kolejny etap w piłkarskim życiu.
– Podpisując umowę z Piotrem, po raz kolejny dajemy sygnał zawodnikom z Łodzi oraz z województwa łódzkiego, że poprzez rozwój w Akademii, można dojść do celu, jakim jest gra w pierwszym zespole ŁKS-u. Mam nadzieję, że ten proces będzie przebiegał sprawnie i do Piotra niebawem będą dołączać kolejni wyróżniający się zawodnicy Akademii ŁKS – dodaje Przytuła.
Piotr Tazbir urodził 30 lipca 2001 roku, ma 173 cm wzrostu i waży 67 kilogramów. Jak sam przyznaje, najlepiej na boisku czuje się na pozycjach 6 oraz 8. – To moje optymalne miejsce, gdzie w największym stopniu mogę pokazać swoje walory. Moimi piłkarskimi idolami są Luka Modrić oraz Thiago Alcantara. To na ich grze staram się przede wszystkim wzorować. Wiem, że pierwszym zespole na pozycjach 6 i 8 panuje duża konkurencja, ale wiem też, że od starszych kolegów mogę się dużo nauczyć. Na pewno mogę dużo skorzystać na podpatrywaniu ich i wspólnych treningach z nimi, kiedy pojawi się taka sposobność. Mam już za sobą pojedyncze treningi z pierwszą drużyną i byłem z nich bardzo zadowolony. Chciałbym jak najszybciej znów ćwiczyć z „jedynką”, bo wiem, jakie korzyści dają każde takie zajęcia – opowiada Tazbir, który pochodzi z Tomaszowa Mazowieckiego i przez pierwsze sześć lat swojej dotychczasowej przygody z futbolem grał we wspomnianej już Mazovii.
– To bardzo przyjemne uczucie móc podpisać profesjonalną umowę z ŁKS-em. Dążyłem do tego z całych sił i jest to kolejny ważny krok do przodu w mojej przygodzie z piłką nożną. Jestem szczęśliwy, że sprawy tak się potoczyły. To dla mnie dodatkowa motywacja do tego, aby dawać z siebie jeszcze więcej na treningach i jeszcze mocniej walczyć o miejsce w pierwszym zespole ŁKS-u – nie kryje Tazbir. – Przykłady kolegów na pewno działają na wyobraźnię i dopingują mnie do działania. Z Dawidem Arndtem, który już od dłuższego czasu ćwiczy z pierwszym zespołem, razem przechodziliśmy z Mazovii do ŁKS-u. A niedawno z „dwójki” do „jedynki” przesunięci zostali Kuba Romanowicz i Adaś Ratajczyk, który zdążył już nawet zadebiutować na pierwszoligowych boiskach. Cieszy mnie to podwójnie, bo „Rataj” to mój przyjaciel z mieszkania i chciałbym podążyć jego śladem.
W poniedziałek Piotr Tazbir po raz kolejny brał udział w testach wydolnościowych, którym poddani byli zawodnicy pierwszej drużyny oraz wyróżniający się zawodnicy z drugiego zespołu. We wtorek również ćwiczył z pierwszym zespołem, ale w najbliższych tygodniach będzie trenował jeszcze z ekipą U19. – Jakie są moje cele na rundę wiosenną? Chciałbym być zdrowy i jak najlepiej zaprezentować się zarówno w lidze okręgowej wśród seniorów, jak i w lidze makroregionalnej pośród juniorów. Aby jak najszybciej dostać zaproszenie na regularne treningi pierwszego zespołu – odpowiada z przekonaniem młody zawodnik, który jesienią był ważnym ogniwem zespołu U19 i drugiej drużyny ŁKS-u, która na półmetku sezonu jest liderem klasy okręgowej i awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.