Przed nami oficjalna premiera stadionu Króla. W piątek czeka nas moc atrakcji, których puentą będzie bardzo ważny mecz piłkarzy ŁKS-u z Chrobrym Głogów. Spotkanie 29. kolejki Fortuna 1 Ligi rozpocznie się o godz. 20.30, ale na trybunach – tym razem już wszystkich czterech – warto pojawić się znacznie wcześniej.
Czekaliśmy bardzo długo i w końcu się doczekaliśmy. Marzenie wielu pokoleń kibiców ziści się w piątek. Tego wieczora odbędzie się druga na tym boisku, trzecia pod tym adresem i w sumie już czwarta tak duża premiera stadionu ŁKS-u. Już kompletnego, już naprawdę nowoczesnego, już naprawdę najpiękniejszego w tej części kraju. W tym stuleciu ełkaesiacy jeszcze nie rywalizowali o ligowe punkty w obecności kilkunastu tysięcy kibiców, więc trenerzy i piłkarze mają nadzieję, że przewagę wynikającą ze szczelnie wypełnionych trybun zdołają w piątek wykorzystać w starciu z sąsiadem w pierwszoligowej tabeli.
W tym tygodniu znów trwała ostra rywalizacja o miejsce w składzie. Co ważne, trenowaliśmy w komplecie. Z kolegami normalnie ćwiczył m.in. Adrian Klimczak i zdaniem szkoleniowca ŁKS-u będzie miał szansę znaleźć się w kadrze meczowej. Dodajmy, że żaden z ełkaesiaków nie pauzuje za kartki, chociaż uważać muszą Mateusz Bąkowicz, Javi Moreno, Michał Trąbka, Piotr Janczukowicz, Maksymilian Rozwandowicz i Pirulo (kolejne upomnienie będzie skutkować przymusową pauzą).
Marcin Pogorzała (trener ŁKS-u): Poprowadzić zespół w takim meczu to ogromny zaszczyt. To nie jest coś, co mnie paraliżuje. Zawsze, nawet przy jednej trybunie, prowadzić drużynę było tu wielką przyjemnością, więc teraz tę przyjemność można pomnożyć razy cztery.
Chrobry Głogów zajmuje piąte miejsce w tabeli z identycznym, co łodzianie dorobkiem punktowym (42 pkt), minimalnie lepszym bilansem bramkowym (tyle samo straconych goli, trzy więcej zdobyte bramki) i drobną przewagą w postaci wygranego w grudniu 1:0 spotkania w Głogowie. W tym roku podopieczni trenera Ivana Djurdjevica przegrali tylko jeden mecz i chociaż ten akurat zespół najskuteczniejszy jest na własnym boisku (prawie 75% zdobytych punktów), z pewnością nie zadowoli się w piątkowy wieczór rolą statysty. Dodajmy, że dzisiejsze spotkanie będzie dopiero szóstym ligowym starciem ŁKS-u z Chrobrym. Łodzianie wygrali trzy spotkania, dwukrotnie górą byli rywale.
Czy wiesz, że… Żaden z ligowych meczów ŁKS-u z Chrobrym Głogów nie zakończył się remisem.
Wielkie emocje w al. Unii 2 rozpoczną się dziś już od godz. 16, kiedy wystartuje FANZONE. O godz. 18 rozpocznie się wydarzenie na stadionie, w tym koncerty, pokazy i występy wyjątkowych gości (szczegółowy program wydarzenia TUTAJ). Oficjalnym partnerem meczu otwarcia jest Toyota Łódź. Wydarzenie, w tym mecz, obejrzy kilkanaście tysięcy widzów. Zachęcamy, aby odpowiednio wcześniej zająć miejsca, tego wieczoru wybrać dojazd do stadionu MPK-Łódź, włożyć białą koszulkę i nie zapomnieć o szaliku. Razem możemy stworzyć niezapomniane widowisko.
Dzisiejszy mecz (początek o godz. 20.30) sędziuje Jarosław Przybył (arbiter będzie miał do dyspozycji VAR). Wszystkim tym, którzy nie będą mogli być z nami na stadionie Króla polecamy transmisję radiową naszego patrona medialnego, czyli Radia Łódź i transmisję w Polsacie Sport oraz aplikacji Polsat Box Go (można wykupić pakiet na 30 dni w Polsat Box Go lub pojedynczy mecz w Statscore). Część środków ze sprzedaży dostępów do transmisji Polsat Box Go zasili budżety pierwszoligowców. Skorzysta i ŁKS, o ile przejdziecie na stronę meczu łodzian za pośrednictwem tych linków:
Czytaj też przed meczem: