Wzorem Jakuba Romanowicza, który trafił do Pogoni Siedlce, wypożyczony do drugoligowego klubu został również właśnie Oskar Koprowski. Dotychczasowy kapitan rezerw ŁKS-u sezon 2019/20 spędzi w Gryfie Wejherowo, który minione rozgrywki zakończył tuż nad strefą spadkową.
Dla 20-letniego obrońcy Gryf będzie pierwszym w karierze klubem spoza województwa łódzkiego. Do tej pory Koprowski występował bowiem tylko w młodzieżowych drużynach Stali z rodzinnego Głowna oraz w barwach Łódzkiego Klubu Sportowego. Do kadry pierwszej drużyny ŁKS-u Oskar dołączył podczas sezonu 2016/2017. W kolejnych rozgrywkach – 2017/18 – na boiskach drugiej ligi zaliczył cztery mecze w roli zmiennika. Z kolei w minionym sezonie pierwszoligowego debiutu ostatecznie się nie doczekał, choć co pewien czas bywał powoływany do meczowej 18-tki. Był za to filarem rezerw ŁKS-u, które w imponującym stylu wywalczyły awans do IV ligi.
Przyjście „Osy” ma podnieść jakość defensywy gryfitów, którzy w sezonie 2018/19 stracili aż 61 bramek – najwięcej w całej drugoligowej stawce. Warto przypomnieć, że wiosną 2018 roku wypożyczony do Gryfa był inny młody obrońca ŁKS-u, czyli Jan Sobociński, który po powrocie z Wejherowa szybko stał się podstawowym zawodnikiem bloku defensywnego „Rycerzy Wiosny” i trafił do reprezentacji Polski do lat 20. Wypada też dodać, że oprócz niego w zespole Kazimierza Moskala jest jeszcze trzech piłkarzy z przeszłością w Gryfie – Adrian Klimczak, Maciej Dampc i Michał Trąbka.