– W pierwszym etapie minimalnie większy nacisk kładziemy na aspekt fizyczny, ale wszystko odbywa się jak zwykle, czyli w ramach mniejszych i większych gier, z piłką przy nodze – mówi trener Marcin Pogorzała. Z asystentem Kibu Vicuñi rozmawialiśmy o pierwszym tygodniu przygotowań do rundy wiosennej.
Marcin Pogorzała (II trener ŁKS-u): Cieszy nas to, że zawodnicy są zdrowi i trenują z takim obciążeniem jakie sobie założyliśmy, co biorąc pod uwagę naszą sytuację kadrową z jesieni jest bardzo budujące. Pogoda nie przeszkadzała nam w tym tygodniu, więc początek przygotowań wypadł naprawdę dobrze. 30 zawodników pracuje normalnie, tylko Kamil Dankowski ćwiczy indywidualnie. W pierwszym etapie minimalnie większy nacisk kładziemy na aspekt fizyczny, ale wszystko odbywa się jak zwykle u nas, czyli w ramach mniejszych i większych gier, z piłką przy nodze.