Aktualności

Informacja dot. urazu Łukasza Sekulskiego

24
29 / 03 / 2021

fot. Michał Stańczyk / Cyfrasport

W trakcie sobotniego meczu ŁKS-u w Nowym Sączu Łukasz Sekulski doznał złamania kości nosa. Szczęście w nieszczęściu, ełkaesiak czuje się dobrze i powinien za kilka dni wrócić do zajęć.

W 25. minucie sobotniego meczu Sandecji Nowy Sącz z ŁKS-em doszło do bardzo niebezpiecznego zderzenia bramkarza gospodarzy z Łukaszem Sekulskim. Rozpędzony golkiper w trakcie walki o piłkę wpadł z impetem w naszego zawodnika, co piłkarz ŁKS-u przypłacił urazem nosa.

Napastnik padł na murawę i długo się z niej nie podnosił, a chwilę po tym musiał opuścić stadion na pokładzie karetki pogotowia, która przewiozła piłkarza do szpitala, gdzie wykonano prześwietlenie. W nocy, już po powrocie do Łodzi, przeprowadzono badanie tomografem.

– Łukasz ma złamany nos, ale nie doszło do urazu głowy. Neurologicznie też bez odchyleń. Obecnie odpoczywa w domu pod opieką żony. W niedzielę rano z nim rozmawiałem i czuł się dobrze. Zgłosił nawet chęć przyjścia na niedzielną zbiórkę drużyny, ale wolałem, żeby został w domu. Nos został nastawiony. Taki uraz goi się około dwóch tygodni. Zwykle zaleca się tu siedem dni przerwy w treningu, a potem powrót do zajęć w masce – wyjaśnia dr Rafał Długozima, lekarz ŁKS-u i dodaje, że nasz napastnik zgłosił chęć szybszego powrotu na boisko. – Łukasz chce na własną odpowiedzialność grać od razu, ale oczywiście będziemy dmuchać na zimne. Zobaczymy jak nos będzie wyglądał we wtorek i jak zawodnik będzie się czuł – powiedział lekarz naszego klubu.

Łukaszu, trzymamy kciuki za Twój szybki powrót do zdrowia.



Sponsorzy główni

Sponsorzy

Partner strategiczny

Partnerzy

Partnerzy

Partnerzy

Partnerzy

Partner techniczny

Partner medyczny