Drużyna

Trenerskie legendy oglądały mecze ŁKS z Rakowem

14.09.2023

14.09.2023

Trenerskie legendy oglądały mecze ŁKS z Rakowem

fot. FC Porto

Dlaczego José Mourinho i Ottmar Hitzfeld oglądali mecz ŁKS-u z Rakowem? Przed sobotnim meczem w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy przygotowaliśmy dla Was kilka ciekawostek dotyczących spotkań ełkaesiaków z aktualnym mistrzem Polski.

José Mourinho chwalił Cebulę

Pierwszy w historii ligowy pojedynek ŁKS-u z Rakowem odbył się 27 sierpnia 1994 roku. Łodzianie wygrali 2:0 po bramkach Grzegorza Krysiaka i Tomasza Cebuli, a co ciekawe tamto spotkanie oglądał wtedy na żywo José Mourinho. Portugalczyk pełnił wówczas w FC Porto funkcję asystenta Bobby Robsona, a że rywalem „Smoków” w pierwszej rundzie Pucharu Zdobywców Pucharu byli właśnie łodzianie, przyszły szkoleniowiec Chelsea Londyn, Interu Mediolan, Realu Madryt, Manchesteru United i AS Romy otrzymał zadanie przeanalizowania gry najbliższego rywala. José Mourinho chwalił  po meczu zwłaszcza Tomasza Cebulę. – To dobry rozgrywający – zauważył Portugalczyk.

Ostatnie po golu Wieszcza

Mecz ŁKS-u z Rakowem na żywo obejrzała też jeszcze jedna trenerska legenda futbolu. W 1998 roku na starcie tych drużyn do Częstochowy wybrał się Ottmar Hitzfeld, ówczesny opiekun Borussii Dortmund, który tego dnia przyglądał się ponoć Tomaszowi Kłosowi, chociaż na listę strzelców wpisał się inny Tomasz – Wieszczycki, celnym strzałem głowy zapewniając „Rycerzom Wiosny” ostatnie jak dotąd wyjazdowe zwycięstwo nad Rakowem, które swoją drogą przybliżyło nas wtedy temu do mistrzowskiego tytułu. Niestety, tamten mecz pod Jasną Górą miał też smutny epilog. Niedługo po spotkaniu, Marek Saganowski uległ poważnemu wypadkowi.

Jeden Tomaszewskiego

Ciekawa historia związana jest również z jeszcze jednym wyjazdowym meczem ŁKS-u z Rakowem Częstochowa, który został rozegrany wiosną 1995 roku. Właśnie przed tym meczem doszło do nieoczekiwanej zmiany na stanowisku pierwszego szkoleniowca – decyzją Antoniego Ptaka, Jan Tomaszewski zastąpił Ryszarda Polaka, więc to właśnie „człowiek, który zatrzymał Anglię” poprowadził ełkaesiaków pod Jasną Górą. Ełkaesiacy zremisowali z Rakowem 1:1, jednak Jan Tomaszewski nie zagrzał miejsca na ławce trenerskiej ŁKS-u. Skończyło się na tym jednym meczu, czego i wtedy życzyli sobie kibice.

Bilans na plus

Raków Częstochowa, mówiąc kolokwialnie, dotąd „leżał” ełkaesiakom. W lidze z tym rywalem przegraliśmy tylko jedno spotkanie (porażka w Częstochowie 1:2 wiosną 1997 roku), poza tym łodzianie odnieśli aż osiem zwycięstw i czterokrotnie podzielili się punktami. Bilans bramkowy też dla nas korzystny: 22-11. Dodajmy, że ŁKS nie przegrał siedmiu ostatnich spotkań z aktualnym mistrzem Polski (w każdym spotkaniu rozegranym w Ekstraklasie z tym rywalem łodzianie zdobywali przynajmniej jednego gola), a pod wodzą trenera Kazimierza Moskala łodzianie pokonali Raków dwukrotnie w 2019 roku i dwukrotnie 2:0 – najpierw na zapleczu ekstraklasy, a potem w piłkarskiej elicie.

Gole dla ŁKS w ligowych meczach z Rakowem

  • ⚽⚽⚽⚽ – Tomasz Kłos
  • ⚽⚽ – Grzegorz Krysiak, Samuel Corral
  • ⚽ – Tomasz Cebula, Grzegorz Wędzyński, Marek Saganowski, Daniel Dubicki, Krzysztof Przała, Rodrigo Carbone, Tomasz Wieszczycki, Rafał Kujawa, Łukasz Sekulski, Łukasz Piątek, Dani Ramirez, Ricardo Guima, Carlos Moros Gracia, Michał Trąbka