fot. Filmoteka Narodowa
Co łączy zbója z bandy Janosika, żandarma z „C.K. Dezerterzy”, szopenfeldziarza z „Vabanku” i Sylwusia Miaczyńskiego? Otóż nie tylko kino, bo i… Łódzki Klub Sportowy.
„Makuś”
fot. East News
O tym, że najlepszy aktor wśród piłkarzy i najlepszy piłkarz wśród aktorów związany był z ŁKS-em wspominaliśmy wielokrotnie. Na naszej liście nie mogło go jednak zabraknąć i tym razem, bo rzecz to przecież niezwykła, że zawodnik, który siał popłoch w szeregach obronnych rywali (Marian Łącz w meczu z Legią Warszawa i dwukrotnie w spotkaniach z poznańską Wartą ustrzelił dla ŁKS-u hat-tricka) w latach 50. zamienił murawę na plan filmowy.
Co nie mniej ważne, wyróżniający się charakterystycznymi, zapadającymi w pamięć rolami drugoplanowymi aktor, znany m. in. w „Bruneta wieczorową porą”, „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz”, „Gangsterów i filantropów”, „Misia” i „Janosika” do końca życia pozostał kibicem ŁKS-u i nawet po wielu latach wraz ze swoją córką Laurą (też aktorką) lekturę gazety rozpoczynał zawsze od sprawdzenia wyniku ŁKS-u.
Pan z papierosem
fot. MTL Maxfilm
Tak oddanego kibica wśród aktorów ze świecą szukać. Leon Niemczyk pojawiał się na stadionie w al. Unii 2 przez wiele lat i jeszcze dziś wielu fanów ŁKS-u pamięta charakterystyczną sylwetkę aktora z papierosem w ustach, zmierzającego po schodach w kierunku starej trybuny.
– Duża, radosna niespodzianka! Za ofiarność – piątka, za taktykę – tyle samo. Czy zaciskałem kciuki podczas walki? Albo to robiłem w Łodzi tylko ja… Taka jest rola kibica! – mówił w 1971 roku po arcyważnym zwycięstwie ełkaesiaków nad Hutnikiem, który przybliżył łodzian do ekstraklasy.
Na ŁKS zawsze znalazł czas, chociaż w ciągu ponad pięćdziesięciu lat zawodowej kariery zagrał w ok. czterystu polskich filmach i prawie stu pięćdziesięciu zagranicznych! Do najsłynniejszych dzieł z udziałem zmarłego w 2006 w Łodzi aktora należą nominowany do Oskara „Nóż w wodzie” Romana Polańskiego, „Rękopis znaleziony w Saragossie” Wojciecha Hasa, czy „Baza ludzi umarłych” Czesława Petelskiego.
„Olo”
fot. East News
Jako filmowy „Olo” z „Kingsajzu” walczył z dyktaturą nadszyszkownika Kilkujadka i ulegał wdziękom ponętnej Katarzyny Figury, a i zasłynął m.in. dzięki roli szopenfeldziarza, który pomagał pierwszemu kasiarzowi II RP rozprawić się z podłym Kramerem w dwóch częściach kultowego „Vabank”. Prywatnie był natomiast Jacek Chmielnik kibicem łódzkiego klubu, ba w 1998 roku świętował ponoć w Ostrowcu Świętokrzyskim drugi w historii klubu tytuł mistrzowski, zresztą na meczach ŁKS-u w Łodzi zmarły tragicznie w 2007 roku aktor też pojawiał się regularnie.
To be, or not to be…
fot. kinonahranici.cz
Michał Koterski wielokrotnie w przeszłości podkreślał swój sentyment do najstarszego łódzkiego klubu, angażował się w rozmaite akcje inicjowane przez klub lub środowisko kibicowskie, wspierał też akcję „Ufunduj młodemu ełkaesiakowi karnet”.
Aktor zasłynął za sprawą roli nierozgarniętego Sylwusia Miauczyńskiego w filmach nakręconych przez ojca, Marka Koterskiego – „Ajlawiu”, „Dzień świra”, czy „Wszyscy jesteśmy Chrystusami”, a i zagrał także w kilku innych polskich produkcjach.
W ostatnich latach rzadko pojawiał się w al. Unii 2, ale jeszcze przed awansem łodzian do ekstraklasy obiecał znów odwiedzić znany wszystkim adres. – Uczęszczałem do liceum na Retkini, a jak wiadomo cała Retkinia jest za ŁKS. Tam mnie zarażono miłością do tego klubu. To wielka firma, dwukrotny mistrz Polski – mówił kilkanaście miesięcy temu w rozmowie z portalem derbylodzi.pl.
Na ŁKS-ie pojawiali się też swego czasu m.in. legendarny Jan Machulski, znany przede wszystkim z serialu „Stawka większa niż życie” Stanisław Mikulski, Roman Kłosowski czyli słynny Maliniak z „Czterdziestolatka”, mistrz drugiego planu Ludwik Benoit (m.in. wachmistrz Luśnia z „Przygód Pana Michała”) oraz Bogusław Sochnacki (w 2012 odsłonięto jego gwiazdę w Alei Gwiazd na ulicy Piotrkowskiej).