Klub

Gole przed przerwą dały wygraną. Skra – ŁKS 1:2

19.02.2023

19.02.2023

Gole przed przerwą dały wygraną. Skra – ŁKS 1:2

fot. Łukasz Grochala / Cyfrasport

W 20. kolejce Fortuna 1 Ligi piłkarze ŁKS-u wygrali na wyjeździe z ostatnią w tabeli Skrą Częstochowa 2:1. Gole dla lidera zdobyli w pierwszej połowie Bartosz Szeliga i Michał Mokrzycki.

Lider Fortuna 1 Ligi nie zlekceważył ostatniej w tabeli Skry Częstochowa i bardzo szybko, bo już w 5. minucie, objął prowadzenie. Właśnie wtedy Pirulo prostopadłym podaniem uruchomił Bartosza Szeligę, a ten drugi pomimo ostrego kąta zmieścił futbolówkę tuż przy prawym słupki bramki Jakuba Bursztyna. Pierwszy atak łodzian zakończył się więc powodzeniem, ale i gospodarze w tym kwadransie zagrozili „świątyni” Aleksandra Bobka.

Najpierw huknął z rzutu wolnego Adam Mesjasz (płaskie uderzenie minęło słupek w nieznacznej odległości), a już po golu dla ŁKS-u swoją solową akcję Piotr Pyrdoł zakończył celnym uderzeniem, z którym poradził sobie dobrze ustawiony w tej sytuacji bramkarz. Skra w podobny sposób próbowała się odgryźć faworytowi jeszcze kilkukrotnie, lecz ton grze przed przerwą nadawali „Rycerze Wiosny” i wkrótce swoją przewagę piłkarską udokumentowali drugim golem.

Zanim do tego doszło bliski szczęścia był Pirulo, który próbował sfinalizować dynamiczną akcję zespołu (odnotujmy doskonałe podanie Mateusza Kowalczyka), niestety Hiszpana w ostatniej chwili zablokował obrońca. Kilkanaście sekund później goście wywalczyli rzut wolny przed polem karnym Skry, a Michał Mokrzycki (premierowy gol w barwach ŁKS-u) pięknym uderzeniem w okienko bramki wprawił w doskonały humor liczną grupę sympatyków ŁKS-u, dzięki której piłkarze mogli się czuć jakby grali na własnym boisku.

Lider prowadził do przerwy 2:0 w Bełchatowie (właśnie tam swoje domowe spotkania rozgrywa ekipa spod Jasnej Góry), a chwilę po wznowieniu gry czujność bramkarza gospodarzy sprawdził Pirulo, uderzając mocno zza linii pola karnego. Jeszcze bliższy powodzenia był w 55. minucie Stipe Jurić, który naciskany przez ostatniego obrońcę miejscowych pomylił się nieznacznie, posyłając futbolówkę tuż obok słupka. W międzyczasie dwa-trzy razy zakotłowało się też w naszej szesnastce, a Aleksander Bobek znalazł się w opałach zwłaszcza po kolejnym tego dnia strzale Piotra Pyrdoła.

Częstochowianie nie zwiesili nisko głów, atakowali naszą bramkę przy każdej okazji, a że w tym fragmencie spotkania zaczęły przytrafiać się nam błędy i straty piłek w dość newralgicznych sektorach boiska, ambitny rywal zdołał to wykorzystać. W 60. minucie Aleksander Bobek jeszcze poradził sobie z płaskim strzałem Kamila Lukoszka, lecz chwilę po tym ten sam zawodnik uderzył z lewej strony pola karnego, piłka przeleciała pod brzuchem naszego bramkarza i zawodnicy w niebieskich koszulkach złapali kontakt.

Ełkaesiacy mogli szybko odpowiedzieć trzecim golem, najpierw jednak po akcji Pirulo, bramkarz Skry obronił strzał Bartosza Szeligi, a chwilę po tym sędzia dopatrzył się faulu Stipe Juricia, więc nie podyktował rzutu karnego dla gości (po strzale napastnika jeden z obrońców Skry zatrzymał piłkę ręką). Cały czas było gorąco też w naszym polu karnym, zwłaszcza w 80. minucie, gdy przed stratą gola po kolejnym tego dnia groźnym dośrodkowaniu, uratowali nas Adam Marciniak wespół z bramkarzem. O szybsze bicie serca przyprawiły nas też minimalnie niecelne strzały Mateusza Winciersza i Filipa Kozłowskiego.

Ełkaesiacy utrzymali korzystny wynik do ostatniego gwizdka, wygrali w Bełchatowie 2:1 i nadal przewodzą w pierwszoligowej tabeli. W następnej kolejce łodzianie zmierzą się na stadionie Króla z Chrobrym Głogów. Wkrótce rozpocznie się sprzedaż biletów na to spotkanie.


20. kolejka Fortuna 1 Ligi / Skra Częstochowa – ŁKS Łódź 1:2 (0:2)

  • Bramki: 0:1 Bartosz Szeliga (5), 0:2 Michał Mokrzycki (18), 1:2 Kamil Lukoszek (61)
  • Żółte kartki: Olejnik, Nocoń, Szymański (Skra), Marciniak, Koprowski, Bobek (ŁKS)
  • Sędzia: Łukasz Karski (Słupsk)

Składy:

  • Skra: Jakub Bursztyn – Jan Flak (74, Denis Gojko), Benjamin Czajka, Adam Mesjasz, Szymon Szymański, Kamil Lukoszek (74, Mateusz Winciersz), Piotr Pyrdoł (59, Gracjach Jaroch), Adam Olejnik (59, Bartosz Baranowicz), Bartłomiej Babiarz, Piotr Nocoń, Filip Kozłowski. Trener: Jakub Dziółka.
  • ŁKS: Aleksander Bobek – Kamil Dankowski, Maciej Dąbrowski, Adam Marciniak, Oskar Koprowski, Michał Trąbka (81, Vladyslav Okhronchuk), Michał Mokrzycki, Mateusz Kowalczyk, Pirulo (82, Piotr Janczukowicz), Stipe Jurić (74, Nelson Balongo), Bartosz Szeliga. Trener: Kazimierz Moskal.