Drużyna

18. kolejka: Czas na rewanże! Dziś ŁKS – Legia

09.12.2023

09.12.2023

18. kolejka: Czas na rewanże! Dziś ŁKS – Legia

fot. Łukasz Grochala / Cyfrasport

Dla takich meczów gra się w piłkarskiej elicie. W najbliższą niedzielę w ramach 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy ŁKS zmierzy się z Legią Warszawa. Pierwsze starcie rundy rewanżowej rozpocznie się o godz. 15. Bilety nadal w sprzedaży, więc dołączajcie. Emocji na pewno nie zabraknie.

Wszystkie ligowe mecze są ważne, ale wśród tych ważnych starcia z Legią zajmują w sercach kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego miejsce szczególne i tak jest od kilkudziesięciu lat. To coś więcej niż sportowa rywalizacja dwóch zasłużonych klubów piłkarskich i przekona się o tym każdy, kto w najbliższą sobotę wybierze się na Stadion Miejski im. Władysława Króla. Na tym obiekcie wyposażonym w cztery trybuny zagramy z Legią po raz pierwszy.

Wicemistrzowie Polski, którzy jak co roku grają o najwyższą stawkę i do niedawna zaangażowani byli na aż trzech frontach (bo poza rozgrywkami PKO BP Ekstraklasy absorbuje ich przede wszystkim Liga Konferencji UEFA, gdzie warszawianie spisują się znakomicie, a do ubiegłej środy rywalizowali też w Pucharze Polski), zajmują po pierwszej rundzie 5. miejsce w tabeli z dziewięcioma punktami straty do lidera z Wrocławia i jednym zaległym spotkaniem.

Zespół naszpikowany gwiazdami ligi polskiej, z Pawłem Wszołkiem, Bartoszem Sliszem, Josue, Bartoszem Kapustką czy Ernestem Mucim, przeplata ostatnio dobre mecze (wygrana w poprzedniej kolejce aż 3:0 z Zagłębiem w Lubinie) takimi nie do końca udanymi (porażki u siebie ze Stalą Mielec, Pogonią Szczecin czy pucharowa porażka z Koroną Kielce), lecz zapewne nie zamierza pozwolić sobie na kolejną stratę punktów i w Łodzi w związku z tym możemy spodziewać się zespołu szalenie wymagającego, do tego świetnie jak na polskie warunki operującego piłką. Dodajmy, że po pauzie kartkowej do kadry meczowej stołecznego zespołu może wrócić Jurgen Celhaka.

Kosta Runjaić (trener Legii): […] Mogę zapewnić, że każdy bramkarz, obrońca, pomocnik i napastnik, daje z siebie wszystko. Zawsze można krytykować trenera – za ustawienie, za zmiany personalne. Ja sam zadaję sobie wiele pytań. Czuję, że każdy z nas ma mentalność zwycięzcy i z takim nastawieniem pojedziemy do Łodzi.


Ełkaesiacy pauzowali w ubiegły weekend, bo kapryśna aura uniemożliwiła łodzianom rozegranie wyjazdowego starcia ze Stalą w Mielcu. W związku z tym trener Piotr Stokowiec musiał odrobinę przeorganizować mikrocykl treningowy, lecz jak sam powiedział, nie robi z tego dużego problemu, bo w sytuacji w jakiej znalazła się drużyna, ŁKS musi być gotowy do gry zawsze i w każdych warunkach. Właśnie na takie podejście ełkaesiaków liczymy w tym arcyważnym starciu z faworyzowaną drużyną ze stolicy, tak jak na koncentrację od pierwszej do ostatniej minuty i chęć utarcia nosa faworytowi.

Szkoleniowiec ŁKS-u nie będzie mógł skorzystać z usług Jakuba Letniowskiego, Piotra Janczukowicza i Artemijusa Tutyskinasa (Litwin doznał kontuzji na początku tygodnia i czeka go ok. czteromiesięczna przerwa w grze), z kolei do zajęć z zespołem wrócił Stipe Jurić. Żaden z naszych piłkarzy nie będzie w niedzielę pauzował ze względu na nadmiar żółtych kartek.

Piotr Stokowiec (trener ŁKS-u): Musimy być konsekwentni, zmobilizowani i musimy też poszukać sytuacji, które będzie można wykorzystać.


Legia jest zespołem, z którym ełkaesiacy najczęściej, bo aż 131 razy rywalizowali w Ekstraklasie (149 we wszystkich rozgrywkach), więc nazywanie starć tych zespołów ligowymi klasykami z pewnością nie jest czymś na wyrost. Bilans przemawia za stołeczną drużyną, tak zresztą jak ostatnie spotkania. W XXI wieku wygraliśmy z Legią tylko raz, w 2006 roku, gdy też jako beniaminek łodzianie pokonali faworyta 2:1 po golach Ensara Arifovicia i Rafała Niżnika. Latem bieżącego roku, na inaugurację rozgrywek, Legia wygrała przy Łazienkowskiej 3:0. Teraz czas na rewanż.

Niedzielny mecz, który sędziuje Tomasz Musiał rozpocznie się o godz. 15. Bilety nadal są w sprzedaży online (bilety.lkslodz.pl) i w kasach (w dniu meczu czynne od godz. 10). To też świetna okazja, aby zajrzeć do U2 ŁKS Store – oficjalnego sklepu ŁKS-u (w dniu meczu z Legią czynny w godz. 11-18). Na początku rozgrzewki piłkarze wyrzucą w trybuny dziesięć piłek, a w przerwie czeka nas konkurs z atrakcyjnymi nagrodami.

Kibicom, którzy nie będą mogli być z nami, polecamy transmisję radiową naszego patrona medialnego, czyli Radia Łódź, transmisję w Canal+ Sport lub Canal+ Online (zachęcamy też do zakupu pakietu Canal+ za 39 zł miesięcznie przez trzy miesiące przez ten LINK, dzięki czemu wesprzecie ŁKS).