W piątkowy wieczór czeka nas jedno z najciekawszych wydarzeń piłkarskiej jesieni na stadionie Króla. W 12. kolejce Fortuna 1 Ligi piłkarze ŁKS-u zmierzą się z Zagłębiem Sosnowiec. Początek o godz. 18. Bilety nadal w sprzedaży.
Blisko dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach ligowych dała nam popalić, bo chyba wszyscy ełkaesiacy zdążyli stęsknić się za meczową gorączką. Temperatura rośnie z godziny na godzinę, ale trudno się dziwić, w końcu dziś na stadionie Króla czeka nas jedno z najciekawszych wydarzeń rundy jesiennej na zapleczu ekstraklasy – będzie liczna grupa kibiców gości, będą głodni ligowych punktów piłkarze trenera Kazimierza Moskala, będziecie Wy i głośny ełkaesiacki doping.
Do drużyny dołączyli już kadrowicze – Mateusz Kowalczyk, Artemijus Tutyskinas i Kelechukwu-Ibe-Torti, niestety ostatni z wymienionych doznał kontuzji w meczu reprezentacji Polski U-20 z Portugalią i na pewno nie pomoże dzisiaj kolegom. Pod znakiem zapytania stoi też występ innych zawodników, którzy narzekali ostatnio na problemy zdrowotne. Trener Kazimierz Moskal nie chciał przed meczem zdradzać szczegółów, więc o tym, w jakim składzie rozpoczną łodzianie dzisiejszy mecz, przekonamy się tradycyjnie godzinę przed pierwszym gwizdkiem.
Kazimierz Moskal (trener ŁKS-u): Skupiam się zawsze tylko na najbliższym meczu. Ten z Zagłębiem Sosnowiec jest dla mnie najważniejszy, ale nie dlatego, że to klub, w którym poprzednio pracowałem.
Zagłębie Sosnowiec świetnie rozpoczęło sezon, a chociaż po udanym początku przyszła mała zadyszka, to nadal bardzo wymagający i groźny rywal, który z pewnością ma w tym sezonie apetyt na coś więcej niż środek ligowej tabeli. Zespół trenera Artura Skowronka zajmuje 12. miejsce ze stratą pięciu punktów do ełkaesiaków (nasi tuż za podium) i czterema zwycięstwami na koncie (na wyjeździe: 1 zwycięstwo, 2 remisy i 3 porażki).
W zespole gości piątkowego pojedynku nie brakuje doświadczonych zawodników na czele z bramkarzem Michałem Gliwą, Szymonami Pawłowskim i Sobczakiem (napastnik Zagłębia w poprzednim sezonie zdobył 17 goli, a w tym ma na koncie 4 trafienia) oraz doskonale znanymi łódzkim kibicom Maksymilianem Rozwandowiczem i Patrykiem Bryłą.
Piątkowe spotkanie będzie już 79. ligową konfrontacją ŁKS-u z Zagłębiem. Łodzianie wygrali 30 meczów, 25 spotkań zakończyło się podziałem punktów, natomiast piłkarze z Sosnowca rozstrzygnęli po swojej myśli 23 mecze. W poprzednim sezonie w Łodzi z jednobramkowego zwycięstwa cieszyli się piłkarze Zagłębia, a w rewanżu padł bezbramkowym remis.
Dzisiejsze spotkanie, które sędziuje Grzegorz Kawałko (arbiter będzie miał do dyspozycji VAR) rozpocznie się o godz. 18. Cały czas trwa sprzedaż biletów, więc jeśli jeszcze nie macie wejściówki, nie zwlekajcie. Bilety można zakupić online (TUTAJ) lub w kasach przy al. Unii, które będą czynne od godz. 15.
Tym, którzy tego dnia nie będą mogli być z nami polecamy relacje radiową naszego patrona medialnego, czyli Radia Łódź oraz transmisję w aplikacji Polsat Box Go (w modelu subskrypcyjnym na platformie Polsat Box Go lub w formule PPV w centrum meczowym STATSCORE). Część środków ze sprzedaży dostępów do transmisji Polsat Box Go zasili budżety pierwszoligowców. Skorzysta więc i ŁKS, o ile przejdziecie na stronę meczu za pośrednictwem tych linków: