Za nami pierwszy dzień ŁKS-u w Side. W niedzielę dwukrotnie trenowaliśmy – nie zabrakło też czasu na zwiedzanie hotelu, spotkanie z kibicami oraz świętowanie urodzin jednego z trenerów.
Wyspani i wypoczęci po długiej podróży z Łodzi do Side, ełkaesiacy spotkali się dzisiejszego poranka w dobrych nastrojach na wspólnym śniadaniu. W piłkarskiej szatni ważne są rytuały, nie mogło więc zabraknąć czasu na chwilę rozmów przy filiżance kawy, a następnie zespół wraz ze sztabem szkoleniowym udał się na pierwszy trening.
Niedziela pracująca.#ŁKSwSIDE pic.twitter.com/o8TIRHR0mi
— ŁKS Łódź (@LKS_Lodz) January 22, 2023
Poranne zajęcia miały charakter wprowadzający – zawodnicy po kilku tygodniach treningów na sztucznej nawierzchni musieli przystosować się do pracy na naturalnym boisku. Kamil Dankowski roześmiany podkreślał, że pierwszy raz w tym roku mógł założyć korki – wcześniej w Łodzi, ze względu na nawierzchnię, trenował w turfach.
Naturalnie, nim rozpoczął się właściwy trening, rozgrzewkę poprowadził trener Drechsler – na nią składało się bieganie oraz chwila z rolerami, aby rozmasować odpowiednio mięśnie strudzone długą podróżą. Następnie rozpoczęły się zajęcia zapoznawcze z piłką i boiskiem, w których brali udział wszyscy, włącznie z trenerem Moskalem.
Na treningu pojawili się także goście – rodzina Polaków, która specjalnie zaplanowała swój urlop na Riwierze Tureckiej w takim terminie, aby móc obejrzeć pierwszy sparing ŁKS-u w Side. Ten, przypominamy, odbędzie się już w środę, a rywalami będzie austriacka FC Admira Wacker Mödling.
Po powrocie z zajęć wszyscy udali się na obiad, a następnie skorzystali z czasu wolnego przed kolejnym treningiem. Większość postawiła na spacer i zwiedzanie hotelu The Sense, w którym zakwaterowani są ełkaesiacy. Dzięki temu poznali dokładniej ten obiekt i jego atrakcje, z których będą mogli korzystać w kolejnych dniach w wolnych chwilach.
W treningu popołudniowym brali udział wszyscy zawodnicy, i te zajęcia miały już charakter taktyczny. Rozpoczęły się one od doskonalenia schematów rozgrywania akcji i finalizowania ich – zawodnicy zostali na potrzeby tego ćwiczenia podzieleni na grupy względem stron boiska, na których występują. Następnie ełkaesiacy zostali podzieleni na dwie jedenastoosobowe drużyny, które rozegrały ze sobą grę treningową, skupiającą się na aspektach taktycznych. Warto także wspomnieć, że na tych samych obiektach, niedaleko biało-czerwono-białych, trenował także ukraiński Metalist Charków.
Pierwszy dzień zgrupowania w Side zamknęła kolacja połączona z miłą uroczystością – 34. urodziny obchodzi dziś trener przygotowania motorycznego ełkaesiaków, Paweł Drechsler. Po gromkim odśpiewaniu solenizantowi „Sto lat” nie mogło oczywiście zabraknąć także tortu. Dzisiaj prezent otrzymał trener Drechsler, zaś kolejny dzień również może przynieść okazję do świętowania…