Klub

Zapowiedź meczu z Arką Gdynia

16.06.2021

16.06.2021

Zapowiedź meczu z Arką Gdynia

fot. Tadeusz Skwiot / Cyfrasport

Wszystkie ręce na pokład! W środę w Gdyni w pierwszej rundzie barażów o ekstraklasę piłkarze ŁKS-u zmierzą się z Arką Gdynia. Początek meczu o godz. 20.30.

Nie będziemy tym razem przypominać wyjazdowego bilansu meczów ełkaesiaków w Trójmieście, ani odwoływać się do historycznej spuścizny. W środę łodzianie zamierzają zdjąć cały ten wynikający ze statystyk oraz dziejopisarstwa zły urok i włożyć go między bajki. Liczy się tylko tu i teraz. Liczy się przełamanie. Liczy się zwycięstwo nad Arką Gdynia.

Nowy mecz, nowa historia

Ełkaesiacy rozpoczęli przygotowania do barażowego pojedynku z Arką w poniedziałek. Tego dnia łodzianie ćwiczyli na boisku, a już we wtorek wyruszyli do Gdyni, gdzie odbyła się też ostatnia przed meczem jednostka treningowa. Trener Marcin Pogorzała nie ukrywał przy tym, że w trakcie tego bardzo krótkiego mikrocyklu bardzo ważna będzie regeneracja.

ŁKS jeszcze w tym sezonie nie wygrał z Arką (w rundzie jesiennej w Gdyni padł bezbramkowy remis, a w kwietniu w Łodzi trzy punkty zgarnęli arkowcy), jednak zdaniem trenera Marcina Pogorzały wyniki poprzednich spotkań nie będą miały znaczenia w środowy wieczór.

– Nowy mecz i nowa historia. Przede wszystkim chciałbym, żeby nasz pomysł na to spotkanie był widoczny na boisku – stwierdził opiekun „Rycerzy Wiosny” i przy okazji, odpowiadając w trakcie przedmeczowej konferencji prasowej na pytania łódzkich dziennikarzy, wyjaśnił, że chociaż ma w głowie zarys wyjściowej jedenastki, ostateczne decyzje w tym względzie podejmie nieco później.

ŁKS ma w środę funkcjonować na wysokich obrotach jako zespół i być gotowy na różne scenariusze, w tym na przykład na dogrywkę i serię rzutów karnych.

– Dbamy o aspekt mentalny przede wszystkim dużo rozmawiając z zawodnikami. Oni są odporni psychicznie. W Tychach w oczy rzucał się spokój, który zachowaliśmy nawet przy niekorzystnym wyniku. Bardzo się cieszę, że zdobyte gole są ostatnio konsekwencją dobrej gry – podkreślał szkoleniowiec.

W środę w Gdyni szkoleniowiec ŁKS-u powinien mieć do dyspozycji większość zawodników. Przypomnijmy, że zagrożeni pauzą w jedną meczu – Michał Trąbka, Jan Sobociński, Maksymilian Rozwandowicz, Antonio Dominguez, Przemysław Sajdak i Carlos Moros Gracia – uniknęli na finiszu zasadniczej części sezonu kolejnego upomnienia, więc mogą znaleźć się w kadrze meczowej na barażowe starcie z Arką Gdynia.

Arka też gotowa

W zeszłym sezonie w PKO Ekstraklasie ełkaesiacy zmierzyli się z Arką Gdynia w sumie aż trzykrotnie. Nie inaczej będzie także w tym pierwszoligowym, co więcej stawką tego trzeciego w tych rozgrywkach spotkania będzie awans do finału baraży o piłkarską elitę.

Arka zakończyła sezon na czwartym miejscu w tabeli z 60 punktami na koncie i stratą pięciu „oczek” do miejsca gwarantującego bezpośredni awans. Na własnym boisku gdynianie wygrali osiem meczów, pięć zremisowali i cztery przegrali. W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego tegoroczny finalista Fortuna Pucharu Polski wygrał 3:0 z Chrobrym w Głogowie i dzięki temu zajął wyższe od ełkaesiaków miejsce, co z kolei pozwoli drużynie z Trójmiasta rozegrać środowy mecz barażowy na własnym boisku.

– Potrafimy grać o stawkę, co pokazała chociażby nasza droga do tegorocznego finału Pucharu Polski. Nie boję się o to, że zespołowi zabraknie motywacji – mówił trener Dariusz Marzec przed meczem z ŁKS-em.

Oczywiście opiekun Arki nie zamierza zdradzać składu swojego zespołu na mecz z ŁKS-em, więc wspomnijmy jednie, że w Głogowie „żółto-niebiescy” wystąpili bez podstawowego obrońcy Arkadiusza Kasperkiewicza, który pauzował za kartki i dziś zapewne pojawi się w wyjściowej jedenastce. W niedzielę zabrakło też miejsca dla Adama Dei, z kolei od pierwszej minuty na boisku pojawili się Paweł Sasin (pierwszy występ od 2 maja) i Kamil Mazek (pierwszy występ od 19 maja).

fot. Łukasz Grochala / Cyfrasport

– Wszyscy zawodnicy są gotowi do gry. Nie mamy żadnych problemów zdrowotnych. To jest maraton. Zakładamy trzy mecze w ciągu tygodni i dlatego zrobiliśmy w Głogowie manewr. Część zawodników oszczędziliśmy, część zagrała mniej minut, a tylko niektórzy rozegrali całe spotkanie. Nie obawiam się o ich kondycję. Wyglądamy dobrze pod względem motorycznym – zapewnił trener Dariusz Marzec.

W niedzielnym wygranym 3:0 meczu z Chrobrym Głogów na listę strzelców wpisali się Maciej Rosołek, Mateusz Żebrowski i Rafał Wolsztyński. Pierwszy z wymienionych, wypożyczony z Legii Warszawa napastnik, zdobył w rundzie wiosennej już dziesięć goli i wraz z Juliuszem Letniowskim jest najskuteczniejszym zawodnikiem najbliższego rywala ełkaesiaków.

Dodajmy, że w tym wygranym spotkaniu w Głogowie arkowcy wystąpili w następującym składzie (wg portalu transfermarkt w ustawieniu: 3-5-2): Daniel Kajzer – Adam Danch, Michał Marcjanik, Haris Memić, Kamil Mazek, Christian Aleman (46, Marcus Vinicius), Paweł Sasin, Juliusz Letniowski (56, Rafał Wolsztyński), Luis Valcarce (46, Fabian Hiszpański), Maciej Rosołek (46, Mikołaj Łabojko), Łukasz Wolsztyński (78, Mateusz Żebrowski).

Transmisja w Polsacie Sport Premium 1

Dzisiejsze spotkanie (początek o godz. 20.30) sędziuje Szymon Marciniak, któremu na liniach będą pomagać Paweł Sokolnicki i Krzysztof Nejman. Za system wideoweryfikacji VAR odpowiadają Tomasz Kwiatkowski oraz Tomasz Listkiewicz. Transmisja ze spotkania ŁKS-u z Arką Gdynia w Polsacie Sport Premium 1, aplikacji Ipla (cena: 10 zł), natomiast radiowa w Radiu Łódź.