W 5. kolejce Fortuna 1 Ligi piłkarze ŁKS-u zmierzą się z zespołem z Nowego Sącza. Niedzielne spotkanie lidera z przedostatnią w tabeli Sandecją rozpocznie się o godz. 12.40.
ŁKS zanotował najlepszy w swojej historii start w rozgrywkach na zapleczu ekstraklasy. Bilans składający się z czterech zwycięstw, jedenastu zdobytych goli i tylko jednej straconej bramki mówi sam za siebie, lecz to dopiero początek sezonu, więc nie dzielmy skóry na niedźwiedziu, tym bardziej że ten nowosądecki, choć nieco ospały na początku sezonu, ostrzy sobie pazury na „Rycerzy Wiosny”.
Cała sztuka w tym…
– Należy być świadomym swoich możliwości, ale nie możemy zapominać o pokorze, tym bardziej że dopiero cztery spotkania za nami – powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej trener ŁKS Wojciech Stawowy, a zapytany o problemy jego zespołu w drugiej fazie ostatniego meczu z Zagłębiem Sosnowiec, odparł: – Nie zawsze będzie szybko, łatwo i przyjemnie. Cała sztuka w tym, żeby potrafić wygrywać w spotkaniach, gdy nie wszystko idzie po naszej myśli.
W czterech dotąd rozegranych meczach szkoleniowiec ŁKS-u stawiał niemal zawsze na tę samą sprawdzoną jedenastkę (dopiero w Sosnowcu dokonał jednej zmiany w składzie). Oczywiście w niedzielę nie można wykluczyć roszad w składzie, w końcu coraz lepiej zgrani z zespołem są czekający na swoją szansę Jakub Tosik oraz Tomasz Nawotka, a udany ligowy debiut w łódzkich barwach tydzień temu zaliczył też Kamil Dankowski. Co więcej, do gry gotowy jest już również Daniel Celea, choć akurat rumuński stoper tym jeszcze razem nie znajdzie się w składzie ŁKS-u.
– Daniel jest gotowy do gry, ale żeby dokonać zmian w defensywie muszę mieć ku temu powód. Do postawy piłkarzy występujących w defensywie na razie nie mam zastrzeżeń, choć na pewno ten piłkarz jeszcze nam pomoże. Sezon jest przecież długi – wyjaśnił szkoleniowiec łódzkiego klubu.
Wojciech Stawowy znów ma do dyspozycji wszystkich zawodników. Nasi piłkarze w ubiegłym tygodniu mieli w końcu więcej czasu na zajęcia stricte szkoleniowe, bo wcześniej ze względu na napięty terminarz na ligowym na boisku meldowali się co trzy dni.
Niewiele do stracenia
W poprzednim sezonie Fortuna 1 Ligi piłkarze Sandecji zajęli dwunaste miejsce w tabeli, lecz utrzymanie zapewnili sobie dopiero w przedostatniej serii spotkań. Nowy sezon sądeczanie rozpoczęli od czterech porażek w lidze i jednej w Pucharze Polski, więc po czterech kolejkach zajmują przedostatnie miejsce w tabeli.
Nie lekceważmy jednak rywala, bo odmłodzony zespół trenera Piotra Mandrysza (średnia wieku kadry Sandecji wynosi 25,6; ŁKS: 23,9) potrafi sprawiać rywalom kłopoty, o czym w ostatniej kolejce przekonała się krocząca ostatnio od zwycięstwa do zwycięstwa Odra Opole. Sandecja koniec końców i ten mecz przegrała, ale stworzyła wiele dogodnych okazji do zdobycia gola, a punkt straciła w ostatnich sekundach po bramce gości z rzutu karnego.
W Łodzi ekipa z południa Polski nie będzie faworytem, więc paradoksalnie ma tutaj niewiele do stracenia. W poprzedniej kolejce, czyli wspomnianym przegranym 1:2 meczu z Odrą Opole w zespole trenera Piotra Mandrysza wystąpili: Szymon Tokarz – Adrian Danek, Tomasz Boczek, Michal Piter-Bučko, Daniel Dziwniel, Damian Chmiel (74, Artem Dudik), Bartłomiej Kasprzak, Wiktor Żołądź (84, Wojciech Kamiński), Maciej Małkowski (62, Michał Walski), Paweł Mandrysz (62, Kamil Ogorzały), Rafael Victor.
Komplet widzów
W niedzielę piłkarze ŁKS-u zmierzą się z Sandecją po raz dziewiąty. Co ciekawe, wszystkie spotkania z tą drużyną łodzianie rozegrali na zapleczu ekstraklasy. Ełkaesiacy odnieśli trzy zwycięstwa, nowosądeczanie też wygrali 3 spotkania (jeden walkowerem), a 2 mecze zakończyły się podziałem punktów.
Najbliższe starcie tych drużyn, które obejrzy w Łodzi komplet widzów (w reżimie sanitarnym), rozpocznie się o godz. 12.40. Sędziuje Łukasz Kuźma z Białegostoku, któremu na liniach będą pomagać Łukasz Sikora i Marcin Adamski. Transmisję telewizyjną z meczu ŁKS-u z Sandecją przeprowadzi stacja Polsat Sport.
Po zakończeniu spotkania na łamach naszej strony pojawi się m.in. relacja z tego spotkania, pomeczowe rozmowy z trenerami oraz wiele innych ciekawych materiałów związanych z drugim domowym meczem w lidze ełkaesiaków.