Za 3 dni mecz z Rakowem | Podglądamy pracę bramkarzy

Mobilizacja wśród kibiców. Mobilizacja w drużynie. Do niedzielnego meczu z mistrzem Polski w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy pozostały tylko trzy dni i każda minuta zajęć jest na wagę złota. Dotyczy to zawodników z pola, dotyczy też bramkarzy, którzy trenują pod czujnym okiem Michała Zaparta.

Piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego pokonali w poniedziałek 1:0 Wartę Poznań na wyjeździe, a już w niedzielę zagrają na stadionie Króla z Rakowem Częstochowa, który do rywalizacji z nami przystąpi niejako z marszu, bo w środę odrobił ligowe zaległości, pokonując 2:0 Koronę w Kielcach i tym samym zniwelował stratę do lidera do zaledwie dwóch punktów.

Dziś czyli w czwartek ełkaesiacy szlifowali formę na boisku ośrodka treningowego Akademii ŁKS. Trener Marcin Matysiak i jego podopieczni przed starciem z mistrzem Polski mają w planach poza tym jeszcze dwie jednostki treningowe – w piątek i sobotę. Piłkarze złapali wiatr w żagle i dwa zdobyte komplety punktów z rzędu z pewnością wpłynęły na atmosferę w szatni. Widać to nie tylko w przypadku ćwiczeń wykonywanych przez zawodników z pola, ale i bramkarzy, wylewających siódme poty pod czujnym okiem trenera golkiperów, Michała Zaparta.

– Przygotowania bramkarskie do meczu z Rakowem Częstochowa muszą zostać skompensowane do trzech dni treningowych. Tematyka jednostek treningowych ukierunkowana jest już na charakterystyczne cechy gry naszego najbliższego rywala oraz podporządkowana temu jak chcemy w poszczególnych momentach jako formacja defensywna funkcjonować zarówno w defensywie jak i ofensywie. Charakter jednostek dostosowany jest do możliwości fizycznych, tak aby w dniu meczu osiągnąć maksymalne osiągi w tym aspekcie – zdradza kulisy pracy z Dawidem Arndtem, Aleksandrem Bobkiem, Michałem Kołbą i Tomaszem Kucharskim nasz szkoleniowiec odpowiedzialny za bramkarzy.

Na tej, bardzo przecież specyficznej pozycji, ważna jest jednak nie tylko forma stricte sportowa, ale i przygotowanie mentalne, więc również tę drugą sprawę trener golkiperów mocno akcentuje.

– To codzienna praca, poczynając od komunikacji w szatni i na boisku, a kończąc na przełamywaniu barier w głowie podczas jednostek treningowych. Najważniejsze aby bramkarz potrafił realizować swoje zadania na tym samym poziomie jakościowym w pierwszej minucie jak i w doliczonym czasie gry. Trening środowy był mocno ukierunkowany na adaptację do działań techniczno-taktycznych przy wysokim wysiłku fizycznym. Pozostałe dni będą bardziej analityczne i wraz z oddzielnymi analizami dla bramkarzy będziemy starali się aby proces maksymalnie przybliżył nas do skuteczności w niedzielę – dodał Michał Zapart.

Najbardziej zapracowani między słupkami pic.twitter.com/VaZCdYChOE

— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) March 14, 2024

Trzymamy kciuki za naszych zawodników, w tym oczywiście za bramkarzy. Nasza drużyna bardzo potrzebuje wsparcia kibiców, dlatego bilety na niedzielne starcie z Rakowem zakupicie w obniżonej cenie (-10 zł) – dostępne online na bilety.lkslodz.pl, a także stacjonarnie w U2 ŁKS Store! Kasy biletowe od strony al. Unii czynne wyłącznie w niedzielę.