„Żeby wygrać taki mecz, trzeba było włożyć wiele wysiłku, umiejętności i determinacji.” Trenerzy Dariusz Żuraw i Kazimierz Moskal oraz Dawid Kort podsumowali mecz 28. kolejki Fortuna 1 Ligi, w którym ŁKS wygrał z Podbeskidziem Bielsko-Biała 2:1.
Dariusz Żuraw (trener Podbeskidzia): Nie zostaje mi nic innego, jak pogratulować ŁKS-owi. Próbowaliśmy się mu dziś przeciwstawić. Gospodarze nakręcali się z minuty na minuty, także dzięki kibicom. Cóż, ŁKS udowodnił, że nie przypadkowo jest liderem. Mamy problem z zespołami, które grają wysoko.
Kazimierz Moskal (trener ŁKS-u): Żeby wygrać taki mecz, trzeba było włożyć wiele wysiłku, umiejętności i determinacji, bo chociaż z przebiegu gry, byliśmy lepszym zespołem, znów musieliśmy odrabiać straty. W takich sytuacjach widać, że to jest prawdziwy zespół. Zawodnicy bardzo dobrze zareagowali po stracie gola. Dokonaliśmy też zmian, stawiając na frontalny atak, bo nikogo spośród naszych zawodników nie satysfakcjonował remis. Szukaliśmy do końca rozwiązań, które przyniosą trzy punkty.
Po szkoleniowcach głos zabrał także Dawid Kort, jeden z bohaterów ostatniej akcji meczu.
Dawid Kort (piłkarz ŁKS-u): Nie ma znaczenia, czy to moja bramka, czy gol samobójczy. Dopisujemy trzy punkty i to jest najważniejszy. Chyba pierwszy raz coś takiego przeżyłem, że po stracie bramki kibice tak bardzo nas napędzili. Wielkie dzięki za to!