Piłkarze rezerw ŁKS-u przegrali w półfinale Wojewódzkiego Pucharu Polski 2:4 z Unią Skierniewice i to rywale zagrają o trofeum z Lechią Tomaszów Mazowiecki.
Pierwsza połowa środowego półfinału nie przyniosła goli, ale po zmianie stron obejrzeliśmy ich w Nieborowie, gdzie swoje domowe spotkania rozgrywa Unia, aż sześć. Najpierw trzykrotnie do siatki trafili gospodarze (Kamil Sabiłło tuż po przerwie, a potem Mateusz Stępień i Mateusz Magdziarz) i na mniej niż dwadzieścia pięć minut przed końcowym gwizdkiem sytuacja łodzian była niewesoła.
Lider trzeciej ligi nie zamierzał jednak rezygnować i w przeciągu zaledwie pięciu minut za sprawą trafień Igora Lambrechta i Jakuba Romanowicza przewaga naszego rywala stopniała do jednej bramki. Podopieczni trenera Marcina Matysiaka rzucili się do ataku, niestety dla nas, w końcówce Tomasz Bała zdobył dla Unii czwartego gola, więc koniec końców to nasi rywale cieszyli się z awansu do finału.
Przypomnijmy, że druga drużyna Łódzkiego Klubu Sportowego w drodze do tej fazy rozgrywek wygrała wcześniej 13:0 z Bzurą Ozorków, 11:1 z Włókniarzem Pabianice, 8:1 z Łódzką Akademią Futbolu, 8:0 z Borutą Zgierz, a w ćwierćfinale pokonali 2:0 po dogrywce Złoczevię Złoczew. Naszym piłkarzom gratulujemy świetnej postawy w bieżącej edycji rozgrywek pucharowych i trzymamy za nich kciuki na finiszu ligowych zmagań.
W finale Wojewódzkiego Pucharu Polski, który zostanie rozegrany 21 czerwca na Stadionie Miejskim im. Władysława Króla w Łodzi, Unia Skierniewice zmierzy się z Lechią Tomaszów Mazowiecki (ten zespół wygrał w środę w drugim półfinale 2:1 z Pelikanem Łowicz).
1/2 finału Wojewódzkiego Pucharu Polski / Unia Skierniewice – ŁKS II Łódź 4:2 (0:0)