
W niedzielę piłkarze ŁKS-u wybiegną na ligowe boisko po raz ostatni w 2017 roku, a ich rywalem będzie jeden z najstarszych istniejących na Pomorzu Środkowym klubów.
Rywal
Gwardia Koszalin powstała po drugiej wojnie światowej (początkowo jak Milicyjny Klub Sportowy) i jest jednym z najstarszych istniejących na Pomorzu Środkowym polskich klubów. Na stadionie im. Stanisława Figasa popularni „gwardziści” rozgrywają swoje mecze od kilkudziesięciu lat, a największym sukcesem drużyny jest dziesięć sezonów rozegranych z przerwami na zapleczu ekstraklasy w latach 70. (w sezonie 1975/1976 Gwardia dotarła także do ćwierćfinału Pucharu Polski), 80. i 90. W 1994 roku w Koszalinie po raz ostatni kibice cieszyli się rozgrywkami drugiej (obecnie pierwszej) ligi.
Ostatnie mecze w roku
Raz jeszcze przypominamy ostatnie ligowe boje ełkaesiaków w roku na przestrzeni lat 2007-2016. Na wyjeździe na pożegnanie pierwszej części sezonu udało się łodzianom wygrać tylko raz – dziesięć lat temu na Stadionie Śląskim w Chorzowie z Polonią Bytom.
Trzeciak, Mila, Bugaj…
W przeszłości barwy koszalińskiego klubu reprezentowało kilku znanych polskich piłkarzy, wśród których warto wspomnieć o tych, którzy występowali także w Łódzkim Klubie Sportowym.
Artur Bugaj w Koszalinie spędził jedną rundę, a i koszulkę ŁKS-u zakładał tylko kilka miesięcy (runda jesienna sezonu 1998/1999), pojawił się jednak w kadrze meczowej na pucharowe boje z Manchesterem United i AS Monaco.
Mirosław Trzeciak rozpoczął poważną przygodę z piłką właśnie z Gwardii Koszalin, a kilka lat później zapisał się złotymi zgłoskami w historii klubu z al. Unii Lubelskiej 2. Popularny „Franek” jest ostatnim piłkarzem ŁKS-u, który sięgnął po koronę króla strzelców ekstraklasy (w sezonie 1996/1997), to on także był jedną z czołowych postaci „Rycerzy Wiosny”, mistrzów Polski z 1998 roku.
Z kolei Sebastian Mila w jednej z młodzieżowych grup Gwardii przebywał zdaje się krótko, w ŁKS-ie natomiast były reprezentant Polski spędził rundę wiosenną sezonu 2007/2008. Z przeplatanką na piersi wystąpił w zaledwie dwunastu spotkaniach ekstraklasy, niemniej bardzo pomógł wówczas ełkaesiakom utrzymać się w elicie, był też jednym z bohaterów pamiętnych i wygranych przez ŁKS 2:0 derbów z Widzewem.
Pierwsze zwycięstwo z Gwardią
Na początku sierpnia w pierwszym meczu ŁKS-u z Gwardią Koszalin rozegranym na stadionie przy al. Unii Lubelskiej 2 lepsi okazali się gospodarze. W 63. minucie z rzutu rożnego zacentrował Bartosz Widejko, a najwięcej sprytu w polu karnym Gwardii wykazał Ievgen Radionov. Strzał głową ukraińskiego snajpera przyniósł pierwszą historyczną bramkę dla ŁKS-u w drugiej lidze i zapewnił mu pierwsze zwycięstwo.
Drużyny wystąpiły latem w następujących składach:
Bez Kamila Juraszka
Niestety, w Rybniku już w doliczonym czasie gry sędzia ukarał Kamila Juraszka żółtą kartką, a że była to już czwarta taka kara dla naszego zawodnika, środkowy obrońca w starciu z Gwardią Koszalin nie będzie mógł pomóc kolegom.
Trzy żółte kartki na swoim koncie mają: Bartosz Widejko, Przemysław Kocot, Łukasz Zagdański, Kamil Rozmus oraz Jakub Kostyrka, jeśli więc któryś z wymienionych otrzyma w najbliższą niedzielę żółtą kartkę to w pierwszej po przerwie zimowej kolejce będzie musiał pauzować.
Przypominamy, że dwoma żółtymi kartkami ukarali sędziowie dotychczas: Filipa Burkhardta, Tomasza Margola, Krystiana Pieczarę i Pawła Pyciaka.
Remek Piotrowski