Klub

O czym ćwierka Twitter po meczu z Koroną

25.04.2021

25.04.2021

O czym ćwierka Twitter po meczu z Koroną

„Niezły dzień dla rodziny ŁKS”, czyli ełkaesiacki Twitter miał w sobotę wiele powodów do radości.

W 26. kolejce Fortuna 1 Ligi piłkarze ŁKS-u pokonali Koronę Kielce 2:1. Pierwsza połowa należała do gospodarzy, ale po przerwie karty rozdawali łodzianie.

Podopieczni trenera Ireneusza Mamrota potrzebowali tego zwycięstwa, tym bardziej że dwa ostatnie spotkania nie poszły po myśli ełkaesiaków.

W Kielcach też zaczęliśmy niespecjalnie i gdyby nie świetna postawa Arkadiusza Malarza, Korona schodziłaby do szatni z bramką lub dwoma przewagi.

Po zmianie stron rolę się odwróciły. ŁKS przejął inicjatywę i w pierwszym kwadransie drugiej połowy piłka dwukrotnie znalazła się w bramce gospodarzy. Duża w tym zasługa Tomasza Nawotki, do którego kibice mieli dużo pretensji za postawę w pierwszej połowie, a który po przerwie najpierw otworzył wynik, a następnie wywalczył rzut karny.

Na Twitterze nazwisko Tomasza Nawotki odmieniano przez wszystkie przypadki, a co ważniejsze w Kielcach na boisku panował nadal ŁKS.

Okazało się przy tym, że niekiedy nawet ci mniej doświadczeni kibice, są w stanie zaskoczyć tych starszych.

W końcówce meczu Korona ruszyła do odrabiania strat, ale zdołała odpowiedzieć tylko golem kontaktowym. Kamień spadł z serca.

Jak słusznie zauważył jeden z Twitterowiczów, ŁKS wygrał w Kielcach po dziesięciu latach przerwy, co zaś najważniejsze zachował kontakt ze ścisłą czołówką pierwszej ligi.

Mamy nadzieję Panie redaktorze, że „zatrybi”, a dodajmy, że w sobotę uśmiech istotnie łodzianom nie schodził z twarzy. Rezerwy w dramatycznych okolicznościach pokonały Orkana Buczek 3:2, pierwszoligowcy przywieźli komplet punktów z Kielc, a siatkarki wywalczyły w Radomiu brązowy medal mistrzostw Polski czyli już 65 drużynowy krążek w historii Łódzkiego Klubu Sportowego.