Klub

Trener Wojciech Stawowy przed meczem ze Stomilem

11.09.2020

11.09.2020

Trener Wojciech Stawowy przed meczem ze Stomilem

fot. Radosław Jóźwiak / Cyfrasport

Dwadzieścia cztery godziny przed sobotnim meczem ze Stomilem Olsztyn trener ŁKS Wojciech Stawowy odpowiedział na pytania łódzkich dziennikarzy.

Wśród ośmiu pytań znalazły się te dotyczące najbliższego rywala, sytuacji kadrowej i czekającego łodzian wkrótce maratonu meczowego. Trenera Wojciecha Stawowego zapytaliśmy…

O rywala i najbliższy mecz

– Analizujemy grę każdego rywala. Musimy znać jego dobre i złe strony, przede wszystkim jednak powinniśmy się skupić na sobie i na swoim sposobie grania. Cały czas udoskonalamy swój styl i uczymy się nowych rzeczy, które chcemy wdrażać na boisku.

O sparing z Radomiakiem  i to czy dał więcej odpowiedzi, czy też namnożył pytań

– Z jednej strony pojawiły się nowe wątpliwości, z drugiej – potwierdziły się pewne rzeczy, więc bilans wychodzi mniej więcej: 50 na 50. Wspomniane wątpliwości wyniknęły przede wszystkim z tego, że inaczej przygotowujemy się do meczów mistrzowskich, a inaczej do gier kontrolnych. Sparing z Radomiakiem był de facto domykającą mikrocykl treningowy jednostką szkoleniowa i w ten sposób ją traktowaliśmy – stąd chociażby brak świeżości i nieco spóźniony czas reakcji. Dzięki temu sparingowi podtrzymaliśmy rytm meczowy.

O zbliżający się maraton meczowy (6 spotkań w trzy tygodnie)

– Jesteśmy przygotowani na taki maraton. W tym celu przecież ciężko pracowaliśmy w okresie przygotowawczym, więc musimy poradzić sobie z napiętym kalendarzem. Mamy przy tym szeroką i wyrównaną kadrę, więc w każdym z tych spotkań będziemy mogli wystawić silną jedenastkę.

O zdrowie piłkarzy przed meczem ze Stomilem

– Wszyscy zawodnicy są zdrowi, z czego jestem bardzo zadowolony. To przyjemny dylemat mieć zawodników gotowych do gry nie tylko pod względem fizycznym, ale i takich o zbliżonym potencjale, tym bardziej że tych spotkań w najbliższym czasie będzie więcej.

O to, co można obiecać kibicom w sobotę

– Nie chcemy zejść poniżej poziomu, który zaprezentowaliśmy w pucharowym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław i inauguracyjnym meczu sezonu z Odrą w Opolu. Wiadomo, że w lidze najważniejsze są punkty, a mniej istotny styl gry, choć zwykle to właśnie dobra gra przekłada się na zdobycz punktową, więc chcemy te dwa elementy łączyć. Na pewno możemy obiecać kibicom walkę i determinację. Tego nigdy nie może zabraknąć. Oczywiście wiele zależy od dyspozycji dnia, od tego, jak się będzie układał sobotni mecz i jak będziemy rozwiązywali różnego rodzaju sytuacje. Wierzę, że zrealizujemy nasz plan. Pracuję z grupą ambitnych i zdolnych ludzi, który poważnie podchodzą do wykonywanego przez siebie zawodu. Są profesjonalistami na co dzień grającymi w piłkę nożną, więc wszystkie niuanse techniczne czy taktyczne, nad którymi pracujemy nie powinny sprawiać im kłopotów.

Czytaj też

Tomasz Marciniak sędzią meczu ze Stomilem

Klub

Tomasz Marciniak sędzią meczu ze Stomilem

10.09.2020

Co słychać u rywala: Stomil Olsztyn

Klub

Co słychać u rywala: Stomil Olsztyn

09.09.2020

Stare Polesie będzie

Klub

Stare Polesie będzie

08.09.2020