Po wielkich emocjach związanych z 66. Derbami Łodzi, przyszedł czas na mecz rezerw ŁKS-u. W ostatnim sparingu przed rozgrywkami ligowymi ełkaesiacy po golu Oskara Koprowskiego pokonali Wisłę II Płock 1:0
Ostatni zimowy sparing rezerw nie przyniósł tyle emocji, co mecz derbowy. Łodzianie od początku przejęli inicjatywę, jednak w żaden sposób nie umieli tego udokumentować. W trakcie bezbarwnej pierwszej połowy godny uwagi był strzał Aleksandra Ślęzaka po rzucie wolnym. Dopiero ostatnie minuty tej odsłony przyniosły bramkę. Rzut karny na gola mocnym strzałem w lewy róg bramki zamienił Oskar Koprowski.
Po zmianie stron, obraz gry nie uległ zmianie. Ełkaesiacy częściej od rywali utrzymywali się przy piłce, ale z tej przewagi niewiele wynikało. Warto odnotować, że od początku drugiej połowy na boisku pojawił się Maciej Radaszkiewicz, który wrócił po ciężkiej kontuzji kolana.
W końcówce meczu walory piłkarskie zostały przyćmione przez dużą liczbę fauli. Po jednym z ostrzejszych zagrań na boisku się zakotłowało, a wynikiem tego była czerwona kartka dla Piotra Tazbira. Ambitni ełkaesiacy zdołali jednak mimo osłabienia dowieźć jednobramkowe prowadzenie do końca. Teraz przed zespołem Marcina Matysiaka i Pawła Drechslera już tylko rozgrywki ligowe. Ich inauguracja odbędzie się w sobotę o godz. 11, a przeciwnikiem łodzian będzie Jutrzenka Drzewce.
Sparing / ŁKS II Łódź – Wisła Płock 1:0 (1:0)