W sobotę drużyna rezerw ŁKS-u zremisowała 1:1 w meczu sparingowym z GKS-em Bełchatów. Już w najbliższy piątek nasz zespół wznowi rozgrywki 2. Ligi.
Wczoraj piłkarze rezerw ŁKS-u pokonali na wyjeździe Ślęzę Wrocław 3:2 (więcej o tym spotkaniu TUTAJ), natomiast dzisiaj (tj. w sobotę 17 lutego) na boisku ośrodka treningowego Akademii ŁKS formę podopiecznych trenera Marcina Pogorzały sprawdził trzecioligowy GKS Bełchatów (3. miejsce w tabeli pierwszej grupy). Na murawie, poza znanymi nazwiskami, zobaczyliśmy w akcji (zwłaszcza po przerwie) też kilku piłkarzy kojarzonych przede wszystkim z występami w czwartoligowym ŁKS III Łódź.
Wynik zawodów otworzyli bełchatowianie, którzy zaskoczyli naszą defensywę w 27. minucie – po akcji prawą stroną boiska i zagraniu Szymona Sarnika wzdłuż linii bramkowej, Przemysław Zdybowicz wyprzedził łódzkiego obrońcę i z bliska wpakował futbolówkę do siatki. Na odpowiedź gospodarzy czekaliśmy do 72. minuty. Właśnie wtedy ełkaesiacy przeprowadzili bardzo składną zespołową akcję, Mateusz Książek zagrał w tempo do Łukasza Dynela, tego ostatniego niezgodnie z przepisami zatrzymał bramkarz GKS-u, więc sędzia wskazał na jedenasty metr, a sam poszkodowany wymierzył sprawiedliwość, pewnym strzałem pod poprzeczkę doprowadzając do wyrównania.
Spotkania ze Ślęzą Wrocław (3:2) i GKS-em Bełchatów (1:1) były ostatnimi sprawdzianami formy zespołu trenera Marcina Pogorzały przed wiosenną premierą rozgrywek 2. Ligi. Za nieco mniej niż tydzień, tj. w piątek 23 lutego, ełkaesiacy wznowią zmagania o ligowe punkty wyjazdowym meczem ze Stalą Stalowa Wola. Trzymamy kciuki za „rezerwistów” ŁKS-u!
Mecz sparingowy | ŁKS II Łódź – GKS Bełchatów 1:1 (0:1)
Składy: