Aktualności

PKO BP Ekstraklasa: ŁKS – Piast 3:3

fot. Łukasz Grochala / Cyfrasport

---

Narodowe Święto Niepodległości uczciliśmy w Łodzi niezwykle emocjonującym spektaklem. Ełkaesiacy, choć przegrywali już 0:3, zdołali zdobyć trzy gole i w nagrodę zgarnęli cenny punkt. W 15. kolejce PKO BP Ekstraklasy piłkarze ŁKS-u zremisowali 3:3 z Piastem Gliwice.

Sobotnie rozegrane w Narodowe Święto Niepodległości zawody rozpoczęły się po myśli gliwiczan, którzy szybko przejęli inicjatywę i jeszcze w pierwszym kwadransie objęli prowadzenie. Zanim do tego doszło Aleksandra Bobka (zagrał w wyjściowym składzie, bo na przedmeczowej rozgrzewce kontuzji doznał Dawid Arndt) próbował zaskoczyć Arkadiusz Pyrka, wieńcząc swój rajd prawą stroną boiska kąśliwym strzałem.

Tym razem piłka poszybowała jeszcze nad poprzeczką, ale w 10. minucie goście szybko rozegrali futbolówkę przed szesnastką łodzian, ta powędrowała na prawą stronę, gdzie pozostawiony bez opieki Damian Kądzior płaskim strzałem otworzył wynik spotkania. W 20. minucie było już 2:0 dla Piasta, bo Piotr Mosór wykorzystał dośrodkowanie Damiana Kądziora z rzutu wolnego, wyprzedził obrońcę i bramkarza ŁKS-u, głową kierując piłkę do siatki, z kolei w 38. minucie po szybkiej kontrze przyjezdnych i podaniu Jorge Felixa trzeciego gola zdobył Michael Ameyaw.

To była bardzo zła połowa w wykonaniu łodzian i humory nieco poprawiły nam dopiero ostatnie sekundy tej części gry. Najpierw po rzucie rożnym i strzale głową Adriena Louveau, obrońca Piasta wybił futbolówkę z linii bramkowej, a potem doszło do starcia Alexandrosa Katranisa z Francuzem. Ełkaesiak padł na murawę, sędzia korzystając z pomocy VAR-u uznał zachowanie Greka za przewinienie, zakwalifikował je na czerwoną kartkę i podyktował dla ŁKS-u rzut karny, którego na gola zamienił Dani Ramirez (1:3).

W przerwie trener Piotr Stokowiec zdecydował się na dwie zmiany. Na boisku pojawili się Bartosz Szeliga i Kay Tejan, a ŁKS postanowił odwrócić losy spotkania. Już chwilę po wznowieniu gry drugi z wymienionych wywalczył piłkę na połowie Piasta, odważnie ruszył na bramkę i pomimo asysty jeszcze jednego defensora, zdecydował się na strzał, po którym futbolówka trafiła do siatki tuż przy słupku (2:3). Chwilę po golu kontaktowym autorstwa Holendra bliski wyrównania był Adam Marciniak – jego strzał głową okazał się minimalnie niecelny.

! Perfekcyjne wykończenie napastnika gospodarzy! ŁKS łapie kontakt!

Transmisja meczu z Piastem Gliwice w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/DOO82kDrUA

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 11, 2023

Przez kilka kolejnych minut próbowaliśmy się dobrać do rywala, który nie tylko mądrze się bronił, ale i potrafił od czasu do czasu przenieść ciężar gry na naszą połowę (egzekwował też kilka stałych fragmentów gry). Ełkaesiacy jednak nie rezygnowali i w 66. minucie dopięli swego – po rzucie rożnym i zamieszaniu pod bramką Piasta, piłka spadła na nogę Piotra Janczukowicza, który kropnął ile sił i sekundę później na tablicy wyników znów widniał remis – w ten sposób odrobiliśmy straty – od 0:3 do 3:3! Dodajmy, że to premierowy gol tego zawodnika w Ekstraklasie.

JEST BRAMKA NA 3:3 W ŁODZI! Niesamowite! Piotr Janczukowicz doprowadza do remisu!⚽

Transmisja meczu ŁKS-u z Piastem Gliwice w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/ZOOmrPDF2X

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 11, 2023

W dalszej części spotkania też było ciekawie. Akcja przenosiła się z jednego pola karnego na drugie pole karne, na boisku nie brakowało zaciętej walki o każdą piłkę, indywidualnych akcji, zrywów i spięć w szesnastce. W 80. minucie po składnej wymianie podań i dryblingu Daniego Ramireza, Hiszpan uderzył z szesnastu metrów, lecz wprost w dobrze ustawionego Frantiska Placha. Chwilę po tym z podobnego dystansu obok słupka kropnął Engjell Hoti (rozruszał grę łodzian po wejściu na boisko), w 88. minucie po dośrodkowaniu tego ostatniego główkował Stipe Jurić, a w doliczonym czasie gry po strzale Dani Ramireza i rykoszecie piłka przeleciała znów tuż obok słupka.

Piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego po emocjonującym widowisku zremisowali 3:3 z Piastem Gliwice. W następnej kolejce rozgrywek PKO BP Ekstraklasy ełkaesiacy zmierzą się na stadionie Króla z Zagłębiem Lubin. Spotkanie zaplanowano na piątek 24 listopada.

---

15. kolejka PKO BP Ekstraklasy / ŁKS Łódź – Piast Gliwice 3:3 (1:3)

• Bramki: 0:1 Damian Kądzior (10), 0:2 Ariel Mosór (20), 0:3 Michael Ameyaw (38), 1:3 Dani Ramirez (45 – kar.), 2:3 Kay Tejan (48), 3:3 Piotr Janczukowicz (67)
• Żółte kartki: Dankowski, Mokrzycki, Tejan, Tutyskinas (ŁKS), Tomasiewicz, Mosór (Piast)
• Czerwona kartka: Katranis (45)
• Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
• Widzów: 7921

Składy:

• ŁKS: Aleksander Bobek – Kamil Dankowski (46, Bartosz Szeliga), Levent Gulen (66, Engjell Hoti), Adam Marciniak, Artemijus Tutyskinas, Dani Ramirez, Adrien Louveau, Michał Mokrzycki (82, Adrian Małachowski), Piotr Głowacki (46, Kay Tejan), Piotr Janczukowicz, Stipe Jurić. Trener: Piotr Stokowiec.
• Piast: Frantisek Plach – Arkadiusz Pyrka, Ariel Mosór, Jakub Czerwiński, Alexandros Katranis, Damian Kądzior, Patryk Dziczek, Grzegorz Tomasiewicz, Miłosz Szczepański (46, Jakub Holubek), Jorge Felix (88, Tomas Huk), Michael Ameyaw. Trener: Aleksandar Vukovic.