Aktualności

Obrońcy też lubią zdobywać gole. Warta – ŁKS 0:2!

21
25 / 08 / 2018

Piorunujący początek w wykonaniu ełkaesiaków zapewnił łodzianom trzy wyjazdowe punkty, trzecie w tym sezonie zwycięstwo i co nie mniej ważne – poprawę humorów. W rolach głównych obrońcy: Jan Sobociński i Artur Bogusz. W starciu z Wartą Poznań – skuteczni nie tylko w defensywie.

– „Początek godny „Rycerzy Wiosny!” – można było powiedzieć z satysfakcją po pierwszym kwadransie sobotniego starcia ŁKS-u z Wartą Poznań w Grodzisku Wielkopolskim. I nic, że to dopiero futbolowa jesień, najważniejsze, że łodzianie po dwóch porażkach postanowili za te swoje ostatnie niepowodzenia porządnie się zrehabilitować. Na efekty nie musieliśmy długo czekać.

ŁKS rozpoczął zawody z animuszem, piłka, jak w kilku wcześniejszych spotkaniach, znów krążyła od nogi do nogi łódzkich piłkarzy, szybko też cieszyli się goście z dwóch bramek – pierwszą zdobył w 6. minucie Jan Sobociński wykorzystując dobre dośrodkowanie Daniela Ramireza z rzutu rożnego (0:1), drugą – w 11. minucie  – Artur Bogusz, pokonując golkipera Warty płaskim uderzeniem (0:2).

Trener Kazimierz Moskal aby mieć lepszy pogląd na to, jak radzą sobie jego podopieczni, stanął przy linii bocznej i stamtąd obserwował ich poczynania. I z pewnością tak on, jak i liczna grupa fanów Łódzkiego Klubu Sportowego, na obiekcie w Grodzisku mogła być zadowolona z przebiegu pierwszej połowy i to nawet pomimo tego, że jej druga faza nie była ani tak szybka, ani nie obfitowała w taką ilość sytuacji podbramkowych, co ten właśnie piorunujący początek.

Po zmianie stron ŁKS postanowił wykazać się cierpliwością i czekał na ruch rywala na własnej połowie. W 53. minucie mogło się to na nas zemścić, bo „Zieloni” wywalczyli rzut wolny, z którego można było pokusić się o zdobycie bramki, na nasze szczęście i na nieszczęście miejscowych, futbolówka po uderzeniu pomocnika Warty poszybowała obok bramki.

Goście odpowiedzieli pięć minut później, też zresztą po stałym fragmencie gry. Piłkę uderzył Daniel Ramirez, nie ma jednak jak na razie szczęścia hiszpański pomocnik, bo i z tą jego próbą poradził sobie bramkarz rywala, a dobitka jednego z kolegów okazała się nieskuteczna.  Nieskuteczna okazała się także akcja łodzian z 68. minuty, kiedy Ramirez centrował, a z futbolówką minął się nieznacznie Maksymilian Rozwandowicz.

Mniej więcej kwadrans przed końcem spotkania trener Kazimierz Moskal zdecydował się na dwie zmiany – w miejsce Jakuba Kostyrki (zastąpił dziś od pierwszej minuty Patryka Bryłę) pojawił się Paweł Wojowski, a Ramireza zmienił Maciej Wolski. Warciarze mieli w tym momencie jeszcze dość czasu, aby choćby spróbować zmienić losy spotkania, zasieki postawione przez łódzkich piłkarzy okazały się jednak tego dnia zaporą nie do sforsowania, a kiedy w 87. minucie Jacek Kiełb otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę, wiadomym było, że ŁKS wywiezie z Wielkopolski komplet punktów.

I tak też ku naszej uciesze się stało. Ełkaesiacy nie zlekceważyli borykającego się z własnymi problemami rywala, a dzięki przypuszczonemu w pierwszych minutach szturmowi szybko objęli dwubramkowe prowadzenie, którego nie oddali do ostatniego gwizdka. A nie oddali go także dzięki skutecznej postawie szczególnie dziś skoncentrowanej na swoich obowiązkach defensywy, która dziś błyszczała tak na własnej połowie, jak i na połowie rywala.

Cieszymy się i prosimy o więcej. Mecz z Bytovią w Łodzi już 1 września.


7. kolejka Fortuna 1. Ligi / Warta Poznań – ŁKS Łódź 0:2 (0:2)

  • Bramki: 0:1 Sobociński 6, 0:2 Bogusz 11.
  • Żółte kartki: Kiełb (2), Jasiński, Biegański.
  • Czerwona kartka: Kiełb 87.
  • Sędziował: Korpalski (Toruń)

Składy:

  • Warta Poznań: Lis – Dejewski, Kiełb, Kieliba, Fiedosiewicz (46 Kalupka), Grobelny, Jasiński, Cierpka (71 Piceluk), Fadecki, Janicki (65 Zulciak), Biegański.
  • ŁKS: Kołba – Grzesik, Rozwandowicz, Sobociński, Bogusz, Kalinkowski, Gamrot, Łuczak, Ramirez (75 Wolski), Kostyrka (72 Wojowski), Radionov (88 Żylski).


Sponsorzy główni

Sponsorzy

Partner strategiczny

Partnerzy

Partnerzy

Partnerzy

Partnerzy

Partner techniczny

Partner medyczny