Drużyna

„Zawsze marzyłem o grze dla ŁKS”. Mateusz Kaczyński w 1 Liga PLE Cup

06.11.2022

06.11.2022

„Zawsze marzyłem o grze dla ŁKS”. Mateusz Kaczyński w 1 Liga PLE Cup

Stały bywalec stadionu Króla, dla którego, jak sam mówi, mecze ŁKS-u to świętość, od dziecka marzył o tym, żeby reprezentować nasz klub. I to swoje marzenie Mateusz Kaczyński spełni już wkrótce, bo właśnie on będzie naszym przedstawicielem w turnieju 1 Liga PLE Cup w grze FIFA 23.

Już wkrótce rusza 1 Liga PLE Cup, seria turniejów w grze FIFA 23 na konsolę PS5, organizowana we współpracy Fortuna 1 Ligi z Polską Ligą Esportową. Pierwszy turniej cyklu odbędzie się 8 listopada na stadionie Króla, a wśród przedstawicieli dwunastu pierwszoligowców znajdzie się też Mateusz Kaczyński, czyli reprezentant ŁKS-u.

Mateusz Kaczyński ma 22 lata, jest oczywiście wiernym kibicem ŁKS-u i przy okazji graczem w FIFA. To właśnie on wygrał nasze klubowe kwalifikacje, więc teraz będzie miał okazję sprawdzić się w turnieju 1 Liga PLE Cup.

– W gry z serii FIFA gram od kilkunastu lat. To hobby. Zawsze traktowałem je jako odskocznię od pracy czy szkoły i przygodę, ale kiedy dowiedziałem się o kwalifikacjach do turnieju, nie mogłem nie spróbować. Od dziecka marzyłem o tym, żeby reprezentować ŁKS. Co prawda to marzenie było związane z boiskiem, ale cieszę się, że uda się w ten sposób – mówi Mateusz Kaczyński.

Nasz zawodnik, o czym już wspomnieliśmy, rozpocznie rywalizację 8 listopada na stadionie Króla. Warto pojawić się tego dnia przy al. Unii 2 i osobiście wesprzeć Mateusza w turniejowych zmaganiach. Kibice będą mogli „na żywo” oglądać oficjalny turniej od godz. 13:30 (wejście drzwiami „Skybox”), z kolei w godz. 14-15 dołączą do nas piłkarze ŁKS-u, którzy rozegrają pokazowy mecz w grę FIFA 23 i zmierzą się z kibicami. Turniej 1 Liga PLE Cup będzie można śledzić online w kanałach Polskiej Ligi Esportowej na platformach Twitch oraz YouTube .

– Zawsze dostosowuję się do gameplayu panującego w danej grze FIFA. Na przykład w najnowszej edycji gry często korzystam z piątki obrońców, co nie oznacza, że ustawiam autobus we własnym polu karnym, bo bardzo ważna jest dla mnie ofensywa. Co z turniejem?  Cóż, po cichu liczę na to, że uda się coś zdziałać i sprawię niespodziankę – mówi ełkaesiak.

Trzymamy kciuki!