Klub

Ten mecz! Dziś ŁKS gra z Wisłą Kraków

05.05.2023

05.05.2023

Ten mecz! Dziś ŁKS gra z Wisłą Kraków

fot. Radosław Jóźwiak / Cyfrasport

Mecz kolejki, hit rundy wiosennej, a może całego sezonu. W 30. serii spotkań Fortuna 1 Ligi piłkarze ŁKS-u zmierzą się na stadionie Króla z Wisłą Kraków. Stawka ogromna, emocje gwarantowane. Startujemy w piątek o godz. 20.30.

Rywalizują ze sobą od blisko stu lat, nie raz i nie dwa od wyniku tych starć sporo zależało i chyba teraz nie będzie inaczej. Pięć kolejek przed końcem rozgrywek pierwszy w tabeli ŁKS zmierzy się z trzecią Wisłą Kraków w meczu, który bez krzty przesady można nazwać jednym z największych wydarzeń piłkarskiej wiosny na zapleczu ekstraklasy. Cele obu zespołów są jasne. Wiślacy zamierzą zniwelować pięciopunktową stratę do lidera, zbliżając się tym samym do miejsca gwarantującego bezpośredni awans, natomiast łodzianie mają szansę powiększyć przewagę nad grupą pościgową.

W tym wszystkim trener Kazimierz Moskal zamierza zachować zimną głowę, zdając sobie sprawę z tego, że nerwy są złym doradcą, a na boisku nie sytuacja w tabeli odegra kluczową rolę, a realizacja konkretnych założeń taktycznych i umiejętne wykorzystanie atutu własnego boiska, co dotąd udawało się znakomicie. Nikt w lidze nie wygrał u siebie więcej meczów (10), a tylko trzy inne zespoły, tak jak ŁKS, przegrały przed własną publicznością tylko jeden mecz. Dodajmy do tego sportową złość po Sosnowcu, świetny doping (tu liczymy na Was) i powrót do kadry meczowej Pirulo oraz Mateusza Kowalczyka – ełkaesiaków naprawdę stać na rozegranie dobrych zawodów.

W piątek ze względu na nadmiar kartek zabraknie Adama Marciniaka (jego miejsce na środku defensywy zajmie prawdopodobnie Maciej Dąbrowski), na szczęście po takiej samej karze wracają do gry wspomniani już wyżej: Hiszpan (13 goli) i młodzieżowy reprezentant Polski (5 bramek). Pozostali zawodnicy (wyjąwszy z tego Mieszka Lorenca) również są do dyspozycji trenera Kazimierza Moskala.

Kazimierz Moskal (trener ŁKS-u): Widać, że rywal jest rozpędzony. […] Wisła musi, my bardzo chcemy.

Trzecia w tabeli Wisła Kraków jest najefektywniej grającą drużyną Fortuna 1 Ligi w 2023 roku, do tego nie uznaje kompromisów (9 zwycięstw, 2 porażki, dotąd bez remisu), dzięki czemu odrobiła znaczną część strat po rundzie jesiennej, gdy piłkarze Białej Gwiazdy, zwłaszcza pod koniec roku, często gubili punkty. Nie jest to jednak zespół nie do ruszenia, w ubiegłym miesiącu wiślacy dwukrotnie wracali do domu bez zdobyczy punktowej (porażki w Niepołomicach z Puszczą i Gliwicach z Ruchem), więc wiele będzie zapewne zależało od tzw. dyspozycji dnia.

Żaden z zawodników Białej Gwiazdy” nie musi w Łodzi pauzować ze kartki, natomiast ze względu na urazy na stadionie Króla nie zobaczymy Álexa Muli i Dawida Junci (doznali urazów w meczu z Ruchem Chorzów), a także Piotra Starzyńskiego, Alana Urygi, Jakuba Błaszczykowskiego i Zdenka Ondráška. W poprzedniej serii spotkań, czyli zwycięskim spotkaniu z Chojniczanką Chojnice (3:0) trener Radosław Sobolewski ze względu na absencję dwóch pierwszych przestawił zespół na grę trójką obrońców, przerzucił Mike Villara z prawego skrzydła na lewe wahadło, poza tym dał szansę w bloku obronnym Josephowi Colleyowi, który spisał się znakomicie.

Radosław Sobolewski (trener Wisły): Trener Moskal uczy swoich piłkarzy jak największej kultury grania. Ma swoje przekonania i stara się wdrażać taki styl. Można więc powiedzieć, że w Łodzi jest namiastka krakowskiej piłki.

Bezstronni obserwatorowie zacierają sobie ręce zwłaszcza na pojedynek bardzo widowiskowo grających Hiszpanów, bo ten nasz, czyli Pirulo (13 goli, 6 asyst w tym sezonie), jak i Luis Fernandez z Wisły (19 goli, 5 asyst) z pewnością dadzą z siebie wszystko i m.in. także dzięki nim na boisku może być bardzo ciekawie. Co z tego wyjdzie, przekonamy się w piątek po godzinie dziesiątej wieczorem, gdy sędzia zakończy spotkanie.

Po Ruchu i Legii, to właśnie z Wisłą Kraków ełkaesiacy najczęściej rywalizowali w lidze, bo dotąd rozegrali z nią już 120 mistrzowskich meczów (z czego aż 119 w najwyższej klasie rozgrywkowej). Piłkarze „Białej Gwiazdy” odnieśli dotąd 58 zwycięstw, ełkaesiacy lepsi okazali się w 36 spotkaniach, z kolei 26 meczów zakończyło się podziałem punktów.

  • Na ligowe zwycięstwo nad Wisłą czekamy 17 lat.
  • Ełkaesiacy są niepokonani na własnym boisku od 13 spotkań.
  • Oba zespoły przegrały w tym roku tylko dwa mecze.

Piątkowe spotkanie, które sędziuje Daniel Stefański (arbiter będzie miał do dyspozycji VAR) rozpocznie się o godz. 20.30. Przypominamy, że kibice ŁKS-u wykupili wszystkie bilety na mecz z Wisłą. Bardzo możliwe, że w systemie sprzedaży (bilety.lkslodz.pl) pojawiać się jeszcze będą bilety, ale tutaj wiele zależy od tych posiadaczy karnetów, którzy wiedząc, że tego dnia nie będą mogli być z nami, zechcą wesprzeć ŁKS i zwolnią swoje miejsce. W dniu meczu w kasy znajdujące w al. Unii Lubelskiej (czynne od godz. 18) będą do dyspozycji m.in. tych, którzy chcą odebrać zakupione karty kibica lub wyrobić ich duplikaty. Przy okazji zachęcamy fanów ŁKS-u, żeby wcześniej pojawili się na trybunach i przywitali naszych piłkarzy już na rozgrzewce.

Kibicom ŁKS-u, którzy nie będą mogli być z nami, polecamy transmisję radiową naszego patrona medialnego, czyli Radia Łódź, transmisję w Polsacie Sport (studio od 19:30) lub aplikacji Polsat Box Go (w modelu subskrypcyjnym na platformie Polsat Box Go lub w formule PPV w centrum meczowym STATSCORE). Część środków ze sprzedaży dostępów do transmisji Polsat Box Go zasili budżety pierwszoligowców. Skorzysta więc i ŁKS, o ile przejdziecie na stronę meczu łodzian za pośrednictwem tych linków: