Niedzielny mecz będzie już 133 ligowym starciem ŁKS-u z Ruchem. Z żadnym polskim klubem ełkaesiacy nie rywalizowali w lidze częściej. Dodajmy też, że żadnemu nie strzeliliśmy więcej goli – dotąd w spotkaniach z chorzowianami cieszyliśmy się już z prawie 200 goli.
ŁKS i Ruch rywalizują ze sobą od początku ligowych zmagań w Polsce, czyli od 1927 roku. W pierwszym historycznym sezonie ligi polskiej ełkaesiacy dwukrotnie wygrali z Ruchem Hajduki Wielkie (3:1 i 6:2).
Właśnie w meczu z ŁKS-em piłkarz Ruchu Józef Sobota zdobył premierowego gola dla Ruchu w lidze.
Po meczu z Ruchem w 1932 roku, wygranym przez ŁKS aż 6:0, Jerzy Zmarzlik, wówczas 12-letni chłopak, usłyszał na stadionie po raz pierwszy określenie „rycerze wiosny”. 25 lat później, po wygranej ŁKS-u nad Górnikiem w Zabrzu, przypomni je sobie i tak właśnie ochrzci ełkaesiaków na łamach „Przeglądu Sportowego”.
W rywalizacji z Ruchem dwóch zawodników ŁKS-u cieszyło się ze zdobycia w jednym meczu aż trzech goli. Te ełkaesiackie hat-tricki w spotkaniach z tym rywalem ustrzelili jeszcze przed wojną Stefan Sowiak i Henryk Herbstreit.
Najwyższe zwycięstwo nad Ruchem po wojnie ŁKS odniósł jesienią 1993 roku, wygrywając aż 5:0 po golach Dariusza Podolskiego, dwukrotnie Tomasza Wieszczyckiego, Jacka Płuciennika i Janusza Kaczówki z rzutu wolnego.
Z ostatniego ligowego zwycięstwa nad Ruchem cieszyliśmy się latem 2022 roku, gdy ŁKS wygrał na stadionie Króla 2:0 po golach Pirulo i Mieszka Lorenca.
Poprzez kliknięcie na "Zaakceptuj wszystko" jest wyrażona zgoda na przechowywanie plików cookie na swoim urządzeniu w celu usprawnienia korzystania z nawigacji strony, analizowania wykorzystania strony i wsparcia naszych działań marketingowych.
Przeczytaj naszą politykę cookie