Aktualności

Ełkaesiacy na podium! Podsumowanie weekendu Akademii (13-14.02)

fot. Cyfrasport

---

Akademia ŁKS w weekend rozegrała dwanaście spotkań sparingowych oraz wzięła udział w Turnieju o Puchar Prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, w którym z dobrej strony pokazali się zawodnicy z rocznika 2010.

Drużyny Akademii ŁKS rywalizowały z Championem Warszawa w ośrodku przy ul. Krańcowej. Weekend łódzko-warszawski na delikatny plus mogą zapisać sobie piłkarze ŁKS-u, którzy wygrali spotkania w siedmiu kategoriach wiekowych. Gracze z Warszawy górą w trzech pozostałych meczach. Nieformalny wynik – 7:3 – na korzyść piłkarzy z przeplatanką na piersi, choć oczywiście należy pamiętać, że w sparingach nie zawsze wynik jest sprawą najważniejszą.

Przedstawiciele rocznika 2011 jako jedyni z młodzieżowych grup nie zmierzyli się z rówieśnikami trenującymi pod okiem Marcina Mięciela. Przeciwnikiem ŁKS U10 był Włókniarz Zgierz, z którym podopieczni Pawła Szymczyka i Bartłomieja Gajewskiego wygrali 13:6.

Sobotę zwieńczyła gra kontrolna ŁKS III z KAS-em Konstantynów. Trzecia drużyna ŁKS-u choć nie bez problemów pokonała przedstawiciela łódzkiej klasy okręgowej 5:2. Bramki dla biało-czerwono-białych zdobyli Krystian Rudnicki, Michał Wąsowski, Wojbor Walasiak i dwukrotnie Bartosz Bargiel.

Równolegle w Warszawie ŁKS U11 rywalizował w nieformalnych mistrzostwach Polski, czyli w turnieju o Puchar Prezesa PZPN. Podopieczni Marcina Krasnopolskiego i Jakuba Drzewieckiego byli typowani na czarnego konia turnieju i tak też się stało. W eliminacjach nie mieli sobie równych wygrywając wszystkie mecze, w tym decydujący z SoccerKids Łowicz 9:1.

Łodzianie dobrze zaczęli turniej w Warszawie od trzech zwycięstw w fazie grupowej przeciwko Parasolowi Wrocław 2:1 (triumfator rozgrywek), UKS GOL Brodnica 1:0 i Zniczowi Pruszków 2:1. Następnie wygrali mecz ćwierćfinałowy przeciwko Gryfowi Słupsk 2:0. To właśnie w tym meczu ŁKS U11 przeprowadził akcję turnieju, po której młodzi zawodnicy strzelili drugą bramkę. Zwycięski marsz ŁKS-u niestety zakończył się w pófłinale, a biało-czerwono-biali musieli uznać wyższość swoich rówieśników z Lecha Poznań (1:4).

To był emocjonujący weekend pełnych sportowych emocji!

---

Autor: Mateusz Żegota