Czas na urodziny ŁKS-u. Czas na wielki mecz z Ruchem Chorzów. Hit 7. kolejki Fortuna 1 Ligi rozpocznie się w piątek o godz. 20.30. Musicie tam być!
Tak się akurat złożyło, że w dniu 114. urodzin Łódzkiego Klubu Sportowego nasi piłkarze zmierzą się na stadionie Króla z drużyną, z którą rywalizowaliśmy w lidze najczęściej. Piątkowy mecz jest ligowym szlagierem także ze względu na wysokie miejsca obu zespołów w tabeli (Ruch jest wiceliderem, łodzianie zajmują czwartą lokatę), więc nie historia przede wszystkim będzie tu ważna, a starcie dwóch bardzo ciekawych zespołów.
Trener Kazimierz Moskal nadal tonuje nastroje i apeluje do swoich zawodników przede wszystkim o zachowanie koncentracji. Kadra meczowa na spotkanie z Ruchem prawdopodobnie będzie wyglądała tak samo, jak w ubiegłą niedzielę w Rzeszowie. Kolegom na pewno nie pomoże Adam Marciniak (doświadczony obrońca nadal zmaga się z urazem), poza tym wszyscy zawodnicy są zdrowi i żaden z nich nie pauzuje za kartki.
Ruch Chorzów to kolejny po Stali Rzeszów beniaminek, który świetnie rozpoczął pierwszoligową kampanię. Niepokonani jeszcze w tym sezonie „Niebiescy” ani myślą krygować się na pierwszoligowych salonach, grają odważnie i przy tym mądrze, dzięki czemu po sześciu seriach spotkań zajmują drugie miejsce w tabeli z dwunastoma punktami na koncie. Co więcej, goście dzisiejszego starcia nie stracili jeszcze punktu na wyjeździe.
Szkoleniowiec Ruchu, który stwierdził w jednej z przedmeczowych wypowiedzi, że dobrze zna ŁKS, bardzo szanuje jego potencjał piłkarski, ale i wie, czego się spodziewać w Łodzi, w piątek prawdopodobnie nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych Patryka Sikory oraz Przemysława Szura.
Historia spotkań ŁKS-u z Ruchem to temat na oddzielny artykuł, wspomnijmy więc tu tylko, że łodzianie cieszyli się dotąd z 42 zwycięstw, „Niebiescy” 55 razy zgarniali komplet punktów, a 31 spotkań zakończyło się remisem (w tym ten ostatni rozegrany w ekstraklasie 10 lat temu). Na domowe zwycięstwo nad Ruchem czekamy już 27 lat, więc czas przerwać złą passę.
Dzisiejsze spotkanie, które sędziuje Tomasz Musiał z Krakowa (arbiter będzie miał do dyspozycji VAR) rozpocznie się o godz. 20.30. Nieco wcześniej, bo od godz. 18 na kanale ŁKS TV rozpocznie się specjalne studio meczowe. Będą ciekawi goście, będą ciekawe rozmowy, będzie urodzinowa otoczka.
Tym, którzy tego dnia nie będą mogli być z nami na stadionie Króla polecamy transmisję radiową naszego patrona medialnego, czyli Radia Łódź, transmisję w Polsacie Sport lub aplikacji Polsat Box Go (w modelu subskrypcyjnym na platformie Polsat Box Go lub w formule PPV w centrum meczowym STATSCORE). Część środków ze sprzedaży dostępów do transmisji Polsat Box Go zasili budżety pierwszoligowców, w tym i ŁKS-u, o ile przejdziecie na stronę meczu łodzian za pośrednictwem tych linków: