Klub

Dotkliwa porażka we Wrocławiu

14.06.2020

14.06.2020

Dotkliwa porażka we Wrocławiu

fot. Artur Kraszewski

W 30. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasa ŁKS przegrał we Wrocławiu 0:4. Piłkarze Śląska trzy bramki zdobyli już w dwóch pierwszych kwadransach niedzielnego spotkania i zasłużenie zgarnęli kolejny komplet punktów.

Ełkaesiacy rozpoczęli wieńczące rundę zasadniczą spotkanie ze Śląskiem bez pauzujących z powodu kartek Dragoljuba Srnicia i Tadeja Vidmajera, ale z Maciejem Dąbrowskim, który duet środkowych obrońców stworzył tym razem z Janem Sobocińskim.

W sumie trener Wojciech Stawowy dokonał aż pięciu zmian. Na prawą stronę defensywy wrócił Jan Grzesik, w środku pola znalazło się miejsce dla Macieja Wolskiego i Łukasza Piątka, a w pierwszej linii dla Łukasza Sekulskiego, którego ze skrzydeł zamierzali wspierać Adam Ratajczyk i Pirulo, jedyny obcokrajowiec w wyjściowym składzie. Niestety, niedzielne zawody rozpoczęły się dla ełkaesiaków fatalnie. Gospodarze pozwolili wyszumieć się łodzianom w trzech pierwszych minutach, a następnie bardzo szybko wyprowadzili trzy zabójcze ciosy.

Najpierw dwukrotnie asystował Erik Expósito, a do siatki trafiali kolejno Filip Marković (1:0) i Dino Štiglec (2:0), z kolei w 23. minucie naszym obrońcom uciekł lewą stroną boiska Przemysław Płacheta i to on tę swoją widowiskową akcję spuentował potężnym strzałem, po którym futbolówka po raz trzeci zatrzepotała w siatce bramki Arkadiusza Malarza (3:0).

Zawodnicy beniaminka pozostawiali rywalom dużo miejsca na przedpolu swojej bramki, byli też zwykle spóźnieni względem operujących piłką z dużą werwą podopiecznych Vítězslava Lavički, sami zaś rzadko zapędzali się w okolice szesnastki wrocławian, dość powiedzieć że pierwszą naprawdę groźną sytuację podbramkową łodzianie stworzyli dopiero po upływie drugiego kwadransa (niecelnie zza szesnastki uderzył Łukasz Sekulski).

Działo się po drugiej stronie boiska – szczęście w nieszczęściu najpierw Róbert Pich nie zdołał sięgnąć piłki zagranej wzdłuż linii bramkowej, a chwilę po tym potężny strzał Słowaka nie bez kłopotu obronił Arkadiusz Malarz. W pierwszej połowie więcej goli nie padło, natomiast drugą część spotkania łodzianie rozpoczęli w zmienionym składzie (na murawie pojawili się dwaj napastnicy – Jakub Wróbel i Samuel Corral).

Hiszpański napastnik wziął udział w akcji, po której łodzianie byli bliscy zdobycia bramki. Nie udało się, bo chociaż Matúš Putnocký nie sięgnął piłki po strzale Pirulo, bramkarza Śląska wyręczył w ostatniej chwili Israel Puerto, wybijając zmierzającą do siatki futbolówkę tuż sprzed linii bramkowej. W 56. minucie groźnie huknął z dystansu Adrian Klimczak (tym razem górą okazał słowacki golkiper), sto osiemdziesiąt sekund później miejscowych po akcji Pirulo postraszył Jakub Wróbel, a tę serię akcji ofensywnych gości zamknął aktywny po przerwie Adrian Klimczak (strzał obrońcy zablokował defensor Śląska).

Ten niezły fragment gry w wykonaniu ŁKS-u zakończył się… czwartą bramką dla Śląska. Z narożnika boiska dośrodkował piłkę na pole karne Dino Štiglec, najwyżej w szesnastce gości wyskoczył Erik Expósito i po strzale głową Hiszpana futbolówka po uprzednim odbiciu od poprzeczki przekroczyła linię bramkową (4:0). Dzięki wysokiemu zwycięstwu nad beniaminkiem zespół ze stolicy Dolnego Śląska zakończył rundę zasadniczą na ligowym podium.

W przyszły weekend piłkarze ŁKS rozpoczną zmagania w ramach rundy finałowej. Przed nami siedem dodatkowych kolejek, w których rywalami naszych piłkarzy będą zespoły zajmujące po rundzie zasadniczej miejsca od dziewiątego do piętnastego.


30. kolejka PKO Ekstraklasy / Śląsk Wrocław – ŁKS Łódź 4:0 (3:0)

  • Bramki: 1:0 Filip Marković (4), 2:0 Dino Štiglec (17), 3:0 Przemysław Płacheta (23), 4:0 Erik Expósito (74)
  • Żółte kartki: Pirulo, Wolski
  • Sędziował: Paweł Gil (Lublin)
  • Mecz rozegrany bez udziału kibiców

Składy:

  • Śląsk: Matúš Putnocký – Lubambo Musonda, Israel Puerto, Márk Tamás, Dino Štiglec, Filip Marković (75, Piotr Samiec-Talar), Krzysztof Mączyński, Jakub Łabojko, Róbert Pich (70, Michał Chrapek), Przemysław Płacheta, Erik Expósito (79, Sebastian Bergier). Trener: Vítězslav Lavička.
  • ŁKS: Arkadiusz Malarz – Jan Grzesik (46, Samuel Corral), Jan Sobociński, Maciej Dąbrowski, Adrian Klimczak, Maciej Wolski, Łukasz Piątek, Michał Trąbka, Pirulo, Adam Ratajczyk (87, Przemysław Sajdak), Łukasz Sekulski (46, Jakub Wróbel). Trener: Wojciech Stawowy.

Czytaj też

Znamy arbitra spotkania ze Śląskiem. VAR nie pomoże

Klub

Znamy arbitra spotkania ze Śląskiem. VAR nie pomoże

13.06.2020

Przed meczem ze Śląskiem. Pojedynek statystyczny

Klub

Przed meczem ze Śląskiem. Pojedynek statystyczny

13.06.2020

ŁKS TV | Znani Ełkaesiacy – Artur Partyka

Klub

ŁKS TV | Znani Ełkaesiacy – Artur Partyka

11.06.2020