
Artur Kraszewski
Artur Kraszewski
Dużo walki, dużo dobrych chęci i w nagrodę ważny punkt w starciu z jednym z kandydatów do awansu. W 12. kolejce Betclic 2. Ligi piłkarze rezerw ŁKS-u zremisowali bezbramkowo z Resovią.
O tym, jak bardzo ełkaesiakom zależało na poprawieniu dorobku punktowego w tym sezonie, świadczył już początek piątkowego spotkania, gdy gospodarze kilkukrotnie zapuścili się w okolice bramki strzeżonej przez Jakuba Tetyka. Czujność golkipera Resovii sprawdził m.in. Wiktor Rzemyszkiewicz, a w dalszej części pierwszej połowy łodzianie potrafili przeprowadzić jeszcze kilka kolejnych, ciekawych akcji ofensywnych.
Po jednej z nich, zainicjowanej w 24. minucie przez Adriana Jurkiewicza, nad poprzeczką kropnął Koki Hinokio. W ślad za nim z podobnym skutkiem próbowali m.in. Antoni Młynarczyk i Jędrzej Zając. Z kolei po drugiej stronie boiska gorąco zrobiło się tuż przed upływem drugiego kwadransa, gdy po strzale Gracjana Jarocha z rzutu wolnego piłkę efektowną paradą zatrzymał Łukasz Bomba.
Po przerwie podopieczni trenera Piotra Kołca częściej niż przed zmianą stron przedostawali się w okolice pola karnego ŁKS-u (o szybsze bicie serca przyprawiły nas zwłaszcza dwie próby Adriana Małachowskiego), ale że szwankowała finalizacja, a i łodzianom brakowało precyzji w rozegraniu, obaj bramkarze mieli w drugiej połowie znacznie mniej pracy niż wcześniej. W końcówce meczu to goście przejęli inicjatywę, kilkukrotnie stwarzając zagrożenie pod bramką Łukasza Bomby. Na nasze szczęście żadna z ich akcji nie zakończyła się golem, więc drużyny podzieliły się punktami.
Piłkarze rezerw ŁKS-u po bezbramkowym remisie z jednym z kandydatów do awansu mają na koncie osiem punktów. W następnej serii spotkań podopieczni trenera Konrada Geregi zmierzą się na własnym boisku z Rekordem Bielsko-Biała.
12. kolejka Betclic 2. Ligi | ŁKS II Łódź – Resovia Rzeszów 0:0
Składy: