Drużyna

Betclic 1. Liga: ŁKS – Wisła Kraków 3:1

17.09.2024

17.09.2024

Betclic 1. Liga: ŁKS – Wisła Kraków 3:1

Łukasz Grochala | Cyfrasport

Hit jesieni Betclic 1. Ligi dla ŁKS-u! W zaległym meczu 1. kolejki ełkaesiacy nie dali szans krakowskiej Wiśle wygrywając 3:1 po golach Andreu Arasy, Stefana Feiertaga i Michała Mokrzyckiego. To piąte z rzędu zwycięstwo „Rycerzy Wiosny”.

Zespół trenera Jakuba Dziółki rozpoczął wtorkowe zawody w najlepszy z możliwych sposobów, szybko otwierając wynik zawodów. Już w 10. minucie łodzianie sprytnie rozegrali rzut rożny, Kamil Dankowski dośrodkował piłkę na pole karne, gdzie wyżej od Patryka Gogóła wyskoczył Andreu Arasa i ładnym strzałem głową wpakował futbolówkę do bramki obok bezradnego w tej sytuacji golkipera Wisły Kraków.

Po stracie gola wiślacy prowadzeni przez doskonale znanego w al. Unii trenera Kazimierza Moskala zaczęli częściej utrzymywać się przy piłce, lecz długo niewiele z tego wynikało, bo obrońcy ŁKS-u grali w tym fragmencie spotkania bez zarzutu, tłumiąc w zarodku jakiekolwiek próby podejmowane przez graczy w czerwonych koszulkach. Groźnie zrobiło się dopiero w 24. minucie, gdy z kilkunastu metrów uderzył Angel Rodado, a Aleksander Bobek nie bez trudu odbił piłkę na bok.

ŁKS pozwolił wyszumieć się rywalowi i w 28. minucie zadał drugi cios. Tym razem autor pierwszego gola wcielił się w rolę asystenta, zacentrował piłkę z lewego skrzydła na szósty metr, a Stefan Feiertag wyprzedził defensorów i pewnym strzałem podwyższył prowadzenie (2:0). Wisła przeprowadziła przed przerwą jeszcze dwa czy trzy nieźle zapowiadające się ataki, efektu jednak one nie przyniosły, bo albo ełkaesiacy blokowali uderzenia gości, albo nie trafiały one w światło bramki.

Łukasz Grochala | Cyfrasport

Na to, że Kazimierz Moskal nie jest zadowolony z gry swoich podopiecznych wskazywał nie tylko wynik, ale i dwie szybkie zmiany dokonane przez doświadczonego szkoleniowca w końcówce pierwszej połowy (na dwie kolejne zdecydował niedługo po wznowieniu gry). Miały one pomóc przyjezdnym, choć druga część spotkania zaczęła się od odważnych akcji Antoniego Młynarczyka, który najpierw uderzył z dystansu obok słupka, a po chwili odzyskał piłkę i dopiero interwencja obrońcy zatrzymała jego śmiały drybling.

Potem do głosu doszła Wisła i przez kilka minut kotłowało się w okolicach szesnastki ełkaesiaków, czego efektem było kilka niecelnych strzałów, w tym najgroźniejszy z nich oddany głową przez Alana Urygę. W 65. minucie akcja przeniosła się na drugą stronę boiska, po rzucie rożnym strzał z dystansu Mateusza Wysokińskiego obronił Anton Cziczkan, ale wcześniej doszło do co najmniej dwóch nieczystych zagrań wiślaków we własnym polu karnym. Sędzia po konsultacji z VAR-em wskazał na jedenasty metr, a Michał Mokrzycki pewnym strzałem zdobył dla ŁKS-u trzeciego gola.

Łukasz Grochala | Cyfrasport

ŁKS więc znów pozwolił pograć piłką rywalowi, a potem boleśnie go ukąsił. W końcówce spotkania zespół z Krakowa dążył jeszcze do zdobycia choćby honorowego gola i trzeba przyznać, że był tego bliski – najpierw Kamil Dankowski w ostatniej chwili świetną interwencją uprzedził napastnika Wisły, gdy ten składał się już do oddania strzału, potem Aleksander Bobek kapitalnie obronił strzał z dystansu Angela Rodado, a w następnej próbie akcji kolegów nie zdążył zamknąć wprowadzony po przerwie Łukasz Zwoliński. Dopiero w doliczonym czasie gry naszego bramkarza pokonał Alan Uryga, lecz niewiele to zmieniło.

Piłkarze ŁKS-u wygrali hit Betclic 1. Ligi, zasłużenie pokonując Wisłę Kraków i do pięciu przedłużając kapitalną serię zwycięstw, za co należą się im ogromne brawa. W następnej serii spotkań łodzianie zmierzą się na wyjeździe z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza, a na stadionie Króla zobaczymy się ponownie już 30 września przy okazji starcia z Wisłą Płock.


1. kolejka Betclic 1. Ligi (mecz zaległy) | ŁKS Łódź – Wisła Kraków 3:1 (2:0)

  • Bramki: 1:0 Andreu Arasa (10), 2:0 Stefan Feiertag (28), 3:0 Michał Mokrzycki (71 – kar.), 3:1 Alan Uryga (90+5)
  • Żółte kartki: Głowacki, Arasa (ŁKS), Sukiennicki, Łasicki, Uryga (Wisła)
  • Sędziował: Wojciech Myć (Lublin)
  • Widzów: 8328

Składy:

  • ŁKS: Aleksander Bobek – Kamil Dankowski, Levent Gulen, Łukasz Wiech, Piotr Głowacki, Mateusz Kupczak, Michał Mokrzycki (90, Jorge Alastuey), Mateusz Wysokiński (72, Pirulo), Andreu Arasa (72, Husein Balić), Antoni Młynarczyk (58, Jędrzej Zając), Stefan Feiertag. Trener: Jakub Dziółka.
  • Wisła: Anton Cziczkan – Bartosz Jaroch, Alan Uryga, Igor Łasicki, Rafał Mikulec (83, Frederico Duarte), Piotr Starzyński (40, Karol Dziedzic), Marc Carbo (62, Jesus Alfrao), James Igbekeme, Patryk Gogół (40, Olivier Sukiennicki), Angel Baena (62, Łukasz Zwoliński), Angel Rodado. Trener: Kazimierz Moskal.