We wtorek do naszej drużyny dołączył Bartosz Szeliga, który w samej tylko ekstraklasie rozegrał blisko 120 meczów. ŁKS podpisał z 28-letnim zawodnikiem kontrakt obowiązujący do końca czerwca 2023 roku.
Nowy piłkarz ŁKS-u rodził się 10 stycznia 1993 roku w Nowym Sączu i właśnie w tamtejszej Sandecji rozpoczął przygodę z piłką nożną. Mierzący 184 cm pomocnik najpierw występował w młodzieżowych drużynach klubu z południa Polski, a w 2010 roku zadebiutował na zapleczu ekstraklasy w pierwszym zespole. W barwach Sandecji piłkarz rozegrał w pierwszej lidze 36 meczów, zdobył 5 goli, zanotował 4 asysty i już w styczniu 2013 roku dołączył do Piasta Gliwice.
W barwach zespołu z Górnego Śląska Bartosz Szeliga rozegrał 105 meczów (w tym m.in. 67 w ekstraklasie i 2 w ramach kwalifikacji do Ligi Europy), zdobył 10 goli, zaliczył 11 asyst, co więcej w 2016 roku sięgnął z popularnymi „Piastunkami” po wicemistrzostwo Polski (wcześniej rozegrał też dwa mecze w reprezentacji Polski U-20). Rok później zawodnik przeniósł się do Bruk-Bet Termaliki Nieciecza i dołożył do swojego bilansu kolejnych 39 meczów, z czego 20 w najwyższej klasie rozgrywkowej oraz 15 spotkań na zapleczu ekstraklasy (2 gole i 4 asysty).
Ostatnie dwa lata wychowanek Sandecji spędził natomiast w pierwszoligowym GKS-ie Tychy. W tym z kolei zespole piłkarz wystąpił w 52 meczach (49 w lidze), zdobył 4 gole i zanotował 11 asyst. W sumie Bartosz Szeliga rozegrał 118 meczów w ekstraklasie, 99 na jej zapleczu, zdobył we wszystkich rozgrywkach 22 bramki i zaliczył 30 asyst.
Dodajmy do tego, że atutem urodzonego w Nowym Sączu zawodnika, poza wspomnianym doświadczeniem, jest także boiskowa uniwersalność. Bartosz Szeliga występował w przeszłości m.in. jako skrzydłowy, prawy pomocnik, a przede wszystkim prawy lub lewy obrońca.
We wtorek piłkarz dołączył do Łódzkiego Klubu Sportowego. ŁKS podpisał z 28-letnim zawodnikiem umowę obowiązującą do końca czerwca 2023 roku.
– Dlaczego ŁKS? Bo to klub, który ma swoje tradycje. Ludzi, którzy tworzą ten klub. Dyrektora sportowego, który bardzo chciał, żebym dołączył do zespołu. Ważny był też profesjonalizm. I przede wszystkim aspiracje towarzyszące temu klubowi – powiedział Bartosz Szeliga.