Adam Ratajczyk wraca do najwyższej klasy rozgrywkowej

fot. Łukasz Grochala / Cyfrasport

Po ponad dwóch latach dobiegła końca przygoda Adama Ratajczyka w Łódzkim Klubie Sportowym. 18-latek na zasadzie transferu definitywnego przeniósł się do Zagłębia Lubin, czyli jedenastej drużyny poprzedniego sezonu w PKO Ekstraklasie.

Adam Ratajczyk trafił do ŁKS-u ze Znicza Pruszków w czerwcu 2018 roku. Początkowo grał i trenował w drugiej drużynie, ale przed zimowym zgrupowaniem w Side został włączony do kadry pierwszego zespołu i nie od tamtego czasu systematycznie umacniał w niej własną pozycję. W marcu 2019 roku zadebiutował w rozgrywkach seniorskich, wchodząc w końcówce wygranego 3:0 spotkania z Wartą Poznań. We wspomnianym sezonie pojawił się też na pierwszoligowej murawie także podczas zremisowanego 3:3 meczu ostatniej kolejki z Odrą Opole.

Spokój, kontrola piłki i szczypta magii 🔮 Tak zachowuje się siedemnastoletni profesor pola karnego – Adam Ratajczyk z @LKS_Lodz 🔥 #AkcjaMeczu bez wątpienia należy do niego ⚽

ŁKS wygrał z @ZaglebieLubin 3:2. Walka o utrzymanie łodzian trwa! ⏳ pic.twitter.com/GbivtG4bUX

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 4, 2020

W minionych rozgrywkach PKO Ekstraklasy „Rataj” zadebiutował pod koniec październikowej potyczki z Rakowem Częstochowa (ełkaesiacy wygrali wtedy 2:0), a w rundzie wiosennej był już podstawowym zawodnikiem „Rycerzy Wiosny”. Łącznie w ligowej elicie spędził na boisku prawie 1200 minut w 18 meczach i zdobył jedną bramkę – po efektownym dryblingu w konfrontacji z Zagłębiem Lubin (ŁKS wygrał wówczas 3:2). Ponadto dorobek zawodnika w sezonie 2019/20 uzupełniają dwa występy w Pucharze Polski.

W bieżących rozgrywkach Ratajczyk zdążył już zagrać z przeplatanką na piersi przeciwko Śląskowi w Pucharze Polski na własnym obiekcie oraz w czterech spotkaniach ligowych. Ten ostatni, przeciwko Zagłębiu w Sosnowcu, był zarazem 25. oficjalnym meczem nastoletniego piłkarza w biało-czerwono-białych barwach. Warto też odnotować, że Ratajczyk jako zawodnik ŁKS-u trafił do reprezentacji Polski – najpierw zadebiutował w kadrze do lat 17, a kilka tygodni temu po raz pierwszy otrzymał od Jacka Magiery powołanie do drużyny narodowej U-19.

Powodzenia Adamie!