Wygrywając 5:0 w Elblągu piłkarze trenerów Wojciecha Robaszka i Jacka Janowskiego zapisali się w historii łódzkiego klubu. Na szczeblu centralnym tak okazałe zwycięstwo udało się odnieść ełkaesiakom według naszych danych po raz trzeci. Co ciekawe zawsze w roku jubileuszowym!
Pierwsze pięciobramkowe zwycięstwo ŁKS-u na stadionie rywala miało miejsce… 90 lat temu! Pierwszego listopada 1928 roku Władysław Król i spółka rozbili w stolicy Warszawiankę. Legendarny zawodnik a później trener zdobył w tym spotkaniu dwa gole, a po jednym dorzucili Feja, Durka i Trzmiel (w niektórych źródłach: Trzmiela).
Z kolei sześćdziesiąt lat temu „Rycerze Wiosny”, bo już wtedy taki przydomek nosili ełkaesiacy, pokonali, też zresztą w Warszawie, różnicą pięciu goli Gwardię, co było nie lada wyczynem, wszakże stołeczna drużyna była przed sezonem jednym z faworytów do mistrzowskiej korony. Ta przypadła w 1958 roku ŁKS-owi, a w Warszawie gole w starciu z Gwardią zdobyli Szymborski (hat-trick), Wieteski i Soporek.
Minęło kolejnych sześćdziesiąt lat i łodzianie po golach Ievgena Radionova, Piotra Pyrdoła i Maksymiliana Rozwandowicz rozbili 5:0 Olimpię Elbląg. Mecz rozegrano co prawda w drugiej lidze (czyli na trzecim szczeblu rozgrywkowym), niemniej trudno się nie cieszyć z tego osiągnięcia. W ten przecież sposób nawiązali nasi piłkarze do walecznej drużyny „czerwonych” z dwudziestolecia międzywojennego i słynnych „Rycerzy Wiosny” z lat 50.
Warto przy okazji zauważyć, że to nie jedyne tak wysokie zwycięstwa ełkaesiaków w delegacji. W 1957 roku na przykład łodzianie pokonali 5:1 w Zabrzu Górnika (słynny mecz, po którym „narodzili” się „Rycerze Wiosny”) i wygrali w Krakowie z Wisłą aż 7:1 (cztery gole Szymborskiego!).
Z kolei Paweł Lewandowski, kibic a i jeden ze sponsorów ŁKS-u, na jednym z portali społecznościowych przypomniał o spektakularnych (przede wszystkim ze względu na klasę rywala) wygranych 4:1 w Sosnowcu z Zagłębiem (1972), w Chorzowie z Ruchem 5:2 (1976) i w Krakowie z Wisłą 4:1 (1978).
W latach 90., a konkretnie w sezonie 1993/1994, który zakończyli łodzianie w czołówce tabeli (i z finałem pucharu Polski), odniósł też ŁKS wysokie zwycięstwo w Lubinie z Zagłębiem (aż 2:6!). Podobnych sukcesów znajdziemy w kronikach klubu jeszcze kilka.
Mateusz Żegota, kibic współpracujący z lkslodz.pl i ŁKSTV zwrócił przy okazji uwagę, że 5:0 wygrali łodzianie w Nieborowie i Zelowie w sezonie 2013/2014, z kolei Krzysztof Wroński z lksfans.pl przypomniał, że takim samym stosunkiem bramek pokonali wtedy ełkaesiacy LKS Mierzyn – wszystkie te mecze rozegrano w czwartej lidze.
Jeśli któryś z kibiców lub łódzkich dziennikarzy przypomina sobie inne jeszcze zwycięstwo łódzkiej drużyny różnicą pięciu goli na wyjeździe, o którym zapomnieliśmy – koniecznie proszę nam o tym przypomnieć, chociażby w komentarzu pod artykułem.
Autor: Remek Piotrowski