Piłkarze ŁKS-u długo czekali na możliwość ponownej gry przy sztucznym oświetleniu w roli gospodarza. Długi czas oczekiwania został jednak teraz zrekompensowany tym, iż obiekt „Rycerzy Wiosny” jest teraz wyposażony w jeden z najnowszych systemów oświetlenia stadionowego w całym kraju.
Nasza firma robiła już kilkanaście inwestycji obejmujących montaż jupiterów na stadionie piłkarskim, ale to tutaj po raz pierwszy zamontowaliśmy oświetlenie oparte na lampach typu LED – podkreśla Daniel Przybylski, dyrektor operacyjny firmy Ada-Light, która przez ostatnie tygodnie zajmowała się montażem sztucznego oświetlenia przy alei Unii. – Oświetlenie LED-owe staje się w tej chwili standardem. Wystarczy spojrzeć na to, jakie lampy montowane są w nowych samochodach i czym coraz częściej oświetlamy nasze mieszkania. Nie inaczej jest w przypadku oświetlania stadionów. Lampy LED-owe są wprawdzie nieco droższe od tradycyjnych halogenów, ale mają szereg zalet, dzięki którym taka inwestycja szybko się zwraca. Są bowiem bardziej energooszczędne i mają dłuższą żywotność. Kolejny plus jest taki, że rozświetlają się od razu po włączeniu i nie potrzebują czasu, aby się nagrzać.
System zamontowany przy alei Unii stwarza także możliwość robienia swoistego świetlnego show. – Oprócz kilku trybów stałego światła, które różnią się między sobą poziomem natężenia, jest też możliwość zaprogramowania tzw. trybów dynamicznych. Na razie na obiekcie ŁKS-u ustawione są dwa takie tryby. W jednym światło idzie od dołu do góry, coraz szybciej, aż po kilku takich sekwencjach zapalają się wszystkie lampy. W drugim światło „biegnie” z narastającą prędkością po koronie obiektu zgodnie z kierunkami wskazówek zegara, aż do zapalenia się na stałe wszystkich źródeł światła – tłumaczy Przybylski. – Gdy już zostaną dobudowane pozostałe trybuny, możliwości ustawienia kolejnych spektakularnych choreografii świetlnych pojawi dużo więcej.
Warto dodać, że przeprowadzone w czwartek pomiary natężenia światła z zamontowanych przez firmę Ada-Light jupiterów wykazały średnie natężenie na poziomie przekraczającym 2400 luksów, maksymalne – na poziomie przekraczającym 3000 luksów, a minimalne – na poziomie przekraczającym 1800 luksów. Dla porównania norma wymagana przez podręcznik licencyjny dla klubów pierwszoligowych wynosi 1600 luksów, a dla klubów z ekstraklasy – 2000 luksów.
Nic zatem dziwnego, że pracownicy firmy Ada-Light z Gostynina – po wykonaniu zlecenia na blisko dwa tygodnie przed terminem – w sobotnie popołudnie zasiądą w dobrych humorach na widowni podczas meczu z Garbarnią, aby na własne oczy przekonać się o końcowym efekcie swoich starań.