Sprawdzamy co trener Marcin Matysiak i piłkarz ŁKS-u Adrien Louveau powiedzieli przed niedzielnym meczem PKO BP Ekstraklasy z Rakowem Częstochowa.
Marcin Matysiak (trener ŁKS-u): Mecz z Rakowem Częstochowa jest punktem kulminacyjnym całego mikrocyklu. Momentem przyjemnym. Zwieńczeniem całej pracy. Te dwa ostatnie zwycięstwa to zasługa wielu czynników. Chcemy, żeby każdy trening był sposobnością do rozwoju zawodników. Wynik osiągnięty w spotkaniu z Puszczą był momentem przełomowym. Pozwolił uwierzyć w to, że nasza praca nie idzie na marne. […] Myśląc – Raków nasuwa się jakość indywidualna przekładająca się na jakość zespołu. Do tego powtarzalność. Kluczowe są fazy przejściowe, bo po stracie piłki bardzo szybko Raków chce ją odzyskać i to są rzeczy, na które musimy zwrócić uwagę.
Adrien Louveau (piłkarz ŁKS-u): Mam dobre nastawienie. Wygraliśmy dwa mecze z rzędu, co dało szatni dużo pozytywnej energii przed niedzielnym meczem z Rakowem Częstochowa. Wiemy, że ten mecz będziemy inny niż starcie z Wartą Poznań. Musimy być skoncentrowani na sto procent od pierwszej do ostatniej minuty. Raków jest jedną z najlepszych drużyn w Ekstraklasie. Rywalizowaliśmy z nimi już dwukrotnie w tym sezonie i oba te mecze były zacięte. Takiego też spotkania spodziewamy się w niedzielę.