Co słychać u rywala: Bruk-Bet Termalica Nieciecza

fot. Michał Stańczyk / Cyfrasport

– Miałem pretensje do piłkarzy, że w poprzednim meczu nie zdołali wykorzystać swoich okazji. Teraz trzeba wywalczyć punkty w Łodzi – stwierdził kilka dni temu trener Mariusz Lewandowski. W piątek jego podopieczni zmierzą się z ŁKS-em.

Popularne „Słonie” zamierzają w Łodzi zapewnić sobie awans do PKO Ekstraklasy, więc trenera Mariusza Lewandowskiego i jego podopiecznych nie trzeba dodatkowo mobilizować przed piątkowym spotkaniem. – Sprawę głównego celu musimy wyjaśnić w Łodzi – powiedział pomocnik lidera, Wiktor Biedrzycki.

„Piłka nie wpadła do bramki”

Bruk-Bet Termalica Nieciecza prowadzi w tabeli Fortuna 1 Ligi z dwoma punktami przewagi nad wiceliderem i aż pięcioma nad trzecim GKS-em Tychy. Zespół z województwa małopolskiego miał szansę zapewnić sobie awans do PKO Ekstraklasy już w poprzedniej kolejce, ale przegrał 0:1 w Opolu.

– Wyraźnie zabrakło nam skuteczności. Rozegraliśmy dobry mecz, stworzyliśmy wiele klarownych sytuacji, ale piłka nie wpadła do bramki. Mam pretensje do piłkarzy, że nie zdołali wykorzystać tzw. setek. Teraz trzeba punkty wywalczyć w Łodzi – powiedział po spotkaniu z Odrą Opole trener Mariusz Lewandowski.

Słowak liczy na 20 gola

W tym sezonie pierwszoligowych rozgrywek na listę strzelców wpisało się aż trzynastu zawodników Bruk-Bet Termaliki. Najskuteczniejszy spośród nich – Roman Gergel – zdobył już 19 goli i przewodzi w klasyfikacji pierwszoligowych strzelców. Słowak w czterech ostatnich spotkaniach nie zdołał trafić do siatki, więc na dwudziestego gola liczy w Łodzi.

Pięć bramek w tym sezonie zdobył Piotr Wlazło, jeden z liderów zespołu trenera Mariusza Lewandowskiego. Kilka dni temu kapitan „Słoni”, który w barwach klubu z Niecieczy rozegrał 81 meczów i zdobył 21 bramek, przedłużył kontrakt z Bruk-Bet Termaliką.

Dodajmy, że w ostatnim meczu z Odrą Opole żaden z zawodników Bruk-Bet Termaliki nie został ukarany kartką, więc i żadnemu z piłkarzy naszego najbliższego rywala nie grozi przymusowa przerwa. Piątkowe spotkanie ŁKS-u z liderem pierwszej ligi zobaczymy w Polsacie Sport. Początek meczu o godz. 20.30.